[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie chciałem się wdawać w przyszłe grzeszne rozwiązłości rodu ludzkiego tym bardziej, że nadmiary rozwiązłości panują nam już obecnie i namnażanie ich w domenach literatury zwanej „piękną” uznałem po prostu za niesmacznie obrzydłe.Więc, wracając do rzeczy, powiadam, że gry internetowe są jeszcze na razie na etapie niewinności, mimo znanych nam już informacji o rozmaitych bardzo drastycznych przykrościach, które graczy obojga płci mogą w tych grach spotkać.Generalnie jednak biorąc, jest to niewinne, mato (chociaż nie aż wcale) szkodliwe, a przecież, a jednak na niektórych uniwersytetach padają już zakazy uczestnictwa jeżeli nie we wszystkich grach, to przynajmniej w niektórych.Należy może w tym miejscu dodać jeszcze „uświadamiające”, że jeżeli stanie się możliwe uczynienie zwierzchnim zawiadowcą i dyrygentem losów w państwach fantomatycznej iluzji maszynowego rozumu (jakiegoś „Golema” dajmy na to), to będzie tym samym już możliwe jednoczesne KREOWANIE przez owego „Kreatora z Maszyny” (Deus ex machina) najzupełniej dowolnych tworów i stworzeń, żadnych odpowiedników w rzeczywistym świecie nie mających, a przez to zarazem będzie tak, iż człowiek dzięki podłączeniu do fantomatyzatora wkraczający w jego świat wykreowany, nie będzie w stanie żadnym sposobem odróżnić takich tworów, takich istnień, takich stworzeń, za którymi czuwa (czai się) inny CZŁOWIEK od takich, które zjawiają się na skutek stwórczej aktywności samej MACHINY.To już nam zaczyna, nieprawdaż, po trosze pachnieć siarką piekielną, ponieważ od graczy jako ludzi możemy przynajmniej po trosze oczekiwać niejakiej syntonii, pomiarkowania, ale przecież nie od MACHINY dlaboga…6Całe szczęście, żeśmy jeszcze tak daleko nie zaszli.Tutaj podam nie jedną na pewno, ale jedną z wielu przyczynę, dla której inwestycje w Internet i jemu podobne sieci komputerowe są nieporównanie większe i bardziej powszechne aniżeli w prace nad stworzeniem Artificial Intelligence.Motywacja różnicy inwestycyjnej jest trywialnie oczywista: Kapitał — i słusznie — po sieciach obiecywał i nadal obiecuje sobie wiele, natomiast syntetyczny Rozum to właściwie dar jakoś ani szczególnie oczekiwany, ani namiętnie upraszczany.Jak powiada filozof, „dyskursywny Rozum od diabla pochodzi”.Nie wiem, czy kapitał (zwłaszcza wielki) z usuwerennionego Rozumu Sztucznego mógłby mieć jakieś korzyści (przekładalne na zyski, rzecz jasna).W opowieści Golem XIV motywację budowy superkomputera dawał mi globalny konflikt zimnowojenny Wschód–Zachód: „Golem miał jakoby powstać po to, by Stany Zjednoczone dysponowały Superstrategiem”.Wraz z upadkiem Sowietów motywacja ta zgasła i obecnie środki, przeznaczane na Artificial Intelligence, znów okazały się bardzo skromne: ponieważ tak naprawdę NIKT z możnych tego świata Rozumu sobie nie życzy Zbyt Mądrego, a zwłaszcza już politycy, którzy będą się zawsze potajemnie lub i jawnie obawiać, że im taki Rozum „uwiedzie” elektoraty w demokratycznie rządzonych państwach, zaś w niedemokratycznych może bądź to dyktatury rozsadzać dzięki przemyślności swojej, bądź też rozkruszać fundamentalizmy religijne: taki rozum może przecież okazać się okropnym ateuszem, i to do tyła perfidnym, że zechce pozycję Pana Boga zająć (a raczej przejąć).To, com ostatnimi frazami powiedział, stanowi już, rozumie się, supozycję, za którą nie zamierzałbym nadstawiać karku.Natomiast pragnę w zbliżającym się już zakończeniu tych zrazu dość niewinnych uwag o grach w Internecie poszerzyć silnie pole widzenia (czy raczej postrzegania) naszej epistemy takim oto generalizującym orzeczeniem.7Przyspieszenie poznawczo–wynalazcze, sekundujące dziejom ludzkości na przestrzeni ostatnich 18 000—20 000 lat, jest faktem bezspornym.My jednak w szkole powszechnej, w szkołach średnich, właściwie wszędzie byliśmy pouczani o przebiegu dziejów w zupełnie innym porządku (dość zajrzeć do byle podręcznika historii powszechnej, ażeby się o tym przekonać).Marks coś tam oznaczeniu przemian klasowych, powodowanych zmianą narzędzi wytwórczych mówił, ale zjechał szybko w swoją utopię, która okazała się bardzo mordercza.Faktem następnym jest to, że wszystko w biegu dziejów jako wytwór wynalazczy (instrumentalny) i jako odkrywczy (praw natury) komplikuje się coraz bardziej i z coraz większym przyspieszeniem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]