[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mógłbym patrzeć na ciebie cały dzień.- Mam podobnie.Głośna piosenka rozległa się z dalekiego końca pokoju.Twarz Owenarozjaśniła się szerokim uśmiechem.- Mój brat!Rzucił się przez pokój i sięgnął po swój telefon.Na dzwonek składałasię jakaś głośna piosenka.Pewnie jedna z Sole Regret.- Chad!- Owen powitał swojego rozmówcę z największym uśmiechamjaki Caitlyn kiedykolwiek zobaczyła.- Co tam, braciszku?Caitlyn poczłapała do łazienki.Mogła skorzystać z przerwy i wziąćprysznic.I nie chciała wtrącać się w coś tak świętego, jak rozmowa z jegobratem.Mimo wszystko była tylko jedno nocną przygodą Owena.Rozdział 9Ulubiony starszy brat Owena - jego jedyny - uśmiechnął się w powitaniuna ekranie jego telefonu.Chad wyglądał na nieco brudnego i bardzozmęczonego.Owen nie mógł się przyzwyczaić do jego krótko ściętychwłosów.Kiedy wyobrażał sobie Chada w swojej głowie, to wciąż miałsiedemnaście lat w swojej baseballowej kurtce.Te same niebieskie oczy, aleznacznie bardziej gęste, kręcone włosy.- Niech zgadnę - powiedział Chad.- Jesteś znudzony, a w dodatkuutknąłeś w pokoju hotelowym do wieczora, kiedy to będziesz musiał zmierzyćsię z tysiącami dziewczyn - które wszystkie myślą z jakiegoś niepojętegopowodu, że jesteś seksowny - które będą wykrzykiwać twoje imię z całych sił.- Błąd - powiedział Owen.- Nie gracie dzisiaj koncertu?- Występujemy w Houston.- Hotel nie jest aż tak bardzo wygodny?- Nie, jest jednym z najwygodniejszych.- W takim razie dlaczego nie mam racji? Wiem, jaki jesteśprzewidywalny.- Nie nudzę się.- Kellen jest z tobą?- Chad przechylił głowę, aby móc zobaczyć więcej zpokoju otaczającego Owena.- Nie.Ostatniej nocy przyprowadziłem do domu kobietę.Cóż, niedokładnie do domu.Do swojego pokoju.Teraz bierze prysznic - słyszałpłynącą wodę.- Spędziłeś noc z kobietą? Co stało się z tą kiepską zasadą o niesypianiu z kobietami, z którymi się bzykasz?- Zrobiłem wyjątek dla Josie.Jest bardzo samotna, gdy jesteś zagranicą.Nozdrza Chada zafalowały a jego niebieskie oczy zwęziły sięniebezpiecznie.- To nie jest zabawne, jełopie.Po pierwsze, Josie nigdy by mnie niezdradziła, zwłaszcza z takim głupkiem jak ty.Po drugie, rozmawiałem z niądziesięć minut temu.Po trzecie, nie potrafisz zachować poważnej miny, gdykłamiesz.Ale i tak ci przyłożę naprawdę mocno, gdy się zobaczymy, więclepiej przygotuj sobie ochraniacz na zęby.- Wiesz może kiedy to będzie?- A dochowasz tajemnicy?- zapytał.- Prawdopodobnie nie.- No cóż, w takim razie powiem, że wcześniej niż myśleliśmy - Chaduśmiechnął się.- Jak wcześniej?- Nie powiem ci, bo zepsujesz niespodziankę dla wszystkich.- Za sześć tygodni?- Owen zapytał z nadzieją.- Nie powiem ci.- Potrafię dochować tajemnicy.- Taa, tak samo jak wtedy, gdy powiedziałem ci, żebyś nie mówiłJosephine Tulane, że się w niej zakochałem.- A teraz chce za ciebie wyjść, więc nie wyszło strasznie, prawda?Chad uśmiechnął się.- Powiedziałem ci, bo jesteś przewidywalny i wiedziałem, że niepotrafisz dochować tajemnicy.Owen zawsze się zastanawiał, czy Chad powiedział mu o swoim uczuciudo Josie tylko dlatego, by przełamać lody.Josie była nową dziewczyną wostatniej licealnej klasie Owena, a Chad już zakończył szkołę, więc PanZakochany-Od-Pierwszego-Spojrzenia nie miał zbyt wiele okazji na interakcjez Josie.- Jesteś do bani.- Więc kim jest ta kobieta pod twoim prysznicem?- To gorąca laska, jaką wybrałem w seks klubie.- Wciąż tam chodzisz?- Może przestanę.Jeżeli okaże się, że Caitlyn jest dla mnie kimśwyjątkowym.- Dla twojego dobra mam nadzieję, że tak będzie.Seks z kobietą którąkochasz jest niesamowity.- Lepszy niż seks z dwoma kobietami, które zmieniają się by ciobciągnąć?Chad zamknął oczy, odchylił głowę do tyłu i roześmiał się.- Sam musisz mi powiedzieć, braciszku.Nigdy nie miałem dwóch kobiet,które obciągałyby mi na zmianę.- To całkiem niezłe.- Więc dasz mi wejściówkę za scenę podczas jednego z koncertów, gdywrócę do domu?- To zależy - powiedział Owen.- Od czego?- Nasza obecna trasa kończy się we wrześniu.Mam ci zarezerwowaćwejściówkę przed tym czasem?- Owen miał nadzieję, że jego brat wpadnie wpułapkę i zdradzi nieco informacji.- Tak, pewnie powinieneś.- Kilka miesięcy przed tym?- Prawdopodobnie.- Tak! Wracasz tylko na moment czy.- Nie oglądasz wiadomości? Zaczynają stąd wyciągać wojska.- Nie, nie oglądam wiadomości.To zbyt przygnębiające.- Wciąż żyjesz w swoim własnym świecie.Myślałem, że skoro tylepodróżujesz, to będziesz bardziej zaokrągloną indywidualnością.- Pieprz się.Chad zaśmiał się.- Ostatniej nocy jadłem kolację z mamą i tatą i żadne z nich niepowiedziało niczego o tym, że może wcześniej wrócisz do domu.- Nie chcę, by ktoś wiedział.Chcę się pokazać bez zapowiedzi izaskoczyć ich.Więc lepiej trzymaj gębę na kłódkę, jasne?- Tak.Ale powiem Kelly'emu.Chad przewrócił oczami.- No dobra.Przynajmniej on potrafi dotrzymać tajemnicy.Nie tak jak ty.Drzwi od łazienki otworzyły się i z kłębu pary wyłoniła sięnajseksowniejsza kobieta, mająca na sobie tylko hotelowy ręcznik.- Na co tak patrzysz?- zapytał Chad?- Podnieś szczękę z podłogi,braciszku.Owen przesunął kamerę w telefonie, by Chad mógł zerknąć na to na copatrzył, a następnie zwrócił ją na siebie.- Cóż, już widzę, dlaczego się nie nudzisz - Chad roześmiał się.- Muszękończyć.I tak już przekroczyłem limit.Obiecaj mi, że nie powiesz niczegorodzicom kiedy wrócę do domu.- Obiecuję.- Trzymaj się, Owen.- Uważaj na siebie, sierżancie Mitchell.Chad zasalutował dwoma palcami.Ekran pociemniał.Cholera, terozmowy zawsze szybko mijały.Caitlyn przeszła przez pokój, by usiąść na oparciu kanapy obok niego.Oparła jedną stopę na stoliku kawowym, a jej ręcznik przesunął się na tyle,że odsłonił to, co ledwie było zakryte między jej nogami.- Twój brat ma się dobrze?Owen uśmiechnął się.- Nie powinienem nikomu mówić, ale niebawem wyślą go do domu -naprawdę nie potrafił dotrzymać tajemnicy.- To wspaniale - powiedziała.Uśmiech rozciągnął się na jej twarzy izabłysnęły jej oczy.- Musisz być podekscytowany.I pewnie czujesz ulgę.- Nie ulży mi dopóki nie będzie bezpieczny w domu w swoim własnymłóżku, ale owszem, to najlepsza wiadomość jaką usłyszałem od miesięcy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]