[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ich chata, taka sama jak ta, w której mieszkaÅ‚ Romulus, miaÅ‚a zawsze jako najwiÄ™kszÄ… Å›wiÄ™tość — ogniÂsko stojÄ…ce pod opiekÄ… bóstw domowych.Religia ich polegaÅ‚a na uczuciach zwiÄ…zanych z tajemniczym życiem ziemi i na zwyczajach majÄ…cych niezÅ‚omnÄ… moc trwania.Poza tym miaÅ‚a w sobie jakÄ…Å› dziwnÄ… dokÅ‚adność.Zawsze ten sam dÄ…b odwieczny, ten sam szczyt góry, ten sam gaj szumiÄ…cy boskim szmerem — skupiaÅ‚ na sobie caÅ‚Ä… uwagÄ™ religijnÄ… ludnoÅ›ci spokojnej, żyjÄ…cej z dala od gwaru i przewrotów wielkiego Å›wiata.Niepodobna okreÅ›lić, kiedy wÅ‚aÅ›ciÂwie zginęła ta religia wiejska — “pogaÅ„ska" — ale musiaÅ‚o siÄ™ to już stać bardzo późno: wtedy już w Rzymie na stolicy Piotrowej siedzieli arcykapÅ‚ani nowej religii powszechnej.KULT CEZARÓWNiejeden siÄ™ zdziwi, że w epoce tak wysokiego poziomu cywilizaÂcji, jak za cesarstwa rzymskiego, powstaje tzw.kult cezarów, czyli ubóstwienie osoby panujÄ…cego.ZnajdowaÅ‚o ono oparcie w przekonaÂniu starożytnych, że czÅ‚owiek przez swe zasÅ‚ugi, siÅ‚Ä™ lub rozum może zdobyć rzeczywistÄ… nieÅ›miertelność i zrównać siÄ™ z bogami.ZwÅ‚aszcza panujÄ…cy, z racji swej nieograniczonej wÅ‚adzy, miaÅ‚ praÂwo do tytuÅ‚u boga, któremu — zdawaÅ‚o siÄ™ — byÅ‚ równy potÄ™gÄ….Z dawien dawna faraonowie egipscy i wÅ‚adcy asyryjsko-babiloÅ„scy doznawali od swoich poddanych czci boskiej.Bez wpÅ‚ywów zewnÄ™trznych kult wielkich i sÅ‚awnych ludzi rozÂszerzyÅ‚ siÄ™ w Grecji, której religia, peÅ‚na bohaterów, nie znaÅ‚a Å›ciÂsÅ‚ych granic miÄ™dzy czÅ‚owiekiem i bogiem.Każdy zaÅ‚ożyciel nowej osady, a później i niejeden szczególnie zasÅ‚użony obywatel, odbieraÅ‚ w swym mieÅ›cie cześć boskÄ… jako heros.Pierwotnie byÅ‚o zwyczaÂjem, że do godnoÅ›ci herosów wynoszono ludzi dopiero po Å›mierci, lecz okoÅ‚o r.400 przed n.e.spotykamy siÄ™ z pierwszym na ziemi greckiej wypadkiem ubóstwienia czÅ‚owieka za życia.Szczęśliwym wybraÅ„cem byÅ‚ Lizander, admiraÅ‚ spartaÅ„ski, pogromca Aten, czÅ‚oÂwiek, który po wielu latach wojny zaprowadziÅ‚ spokój i Å‚ad w GreÂcji.“Jemu pierwszemu — pisze historyk Plutarch — greckie miasta wznosiÅ‚y oÅ‚tarze jako bogu i ofiary skÅ‚adaÅ‚y, i na jego cześć po raz pierwszy Å›piewano peany".Od tego czasu coraz wiÄ™cej ludzi poÂmnaża i tak już zatÅ‚oczone szeregi bogów.Od Aleksandra Wielkiego ubóstwienie króla za życia staje siÄ™ reguÅ‚Ä… we wszystkich nowo poÂwstaÅ‚ych paÅ„stwach hellenistycznych.Rzymska religia również nadawaÅ‚a siÄ™ do przyjÄ™cia kultu panujÄ…Âcego.Cześć boska okazywana zmarÅ‚ym, których nazywano dimanes — dobrymi bogami, zacieraÅ‚a różnice miÄ™dzy czÅ‚owiekiem a bóÂstwem.Ubóstwienie, jak zresztÄ… każda rzecz u Rzymian, otrzymaÅ‚o pewne staÅ‚e normy prawne.DokonywaÅ‚o siÄ™ ono po Å›mierci cesarza drogÄ… uchwaÅ‚y senatu.NazywaÅ‚o siÄ™ to konsekracjÄ….Konsekrowany cesarz nosiÅ‚ tytuÅ‚ divus — boski, miaÅ‚ swoje Å›wiÄ…tynie i swoich kapÅ‚anów.MógÅ‚ również przybierać imiona i atrybuty istniejÄ…cych już bogów.Widzimy tedy cesarzy przedstawianych w postaci Jowisza, Herkulesa, Marsa, Apollina, cesarzowe jako Junony, Cerery, Wenery, nawet Westy.Pierwszy dostÄ…piÅ‚ tego zaszczytu Juliusz Cezar, któremu już za życia zaczÄ™to stawiać po Å›wiÄ…tyniach posÄ…gi.W tym potomku Wenery widziano rzeczywiÅ›cie jakÄ…Å› istotÄ™ boskÄ… i opowiadano, że Å›mierć jego poprzedziÅ‚y dziwne znaki.Z kÅ‚Ä™bowiÂska czarnych chmur odzywaÅ‚y siÄ™ chrapliwe dźwiÄ™ki trÄ…b i rogów wojennych, sÅ‚oÅ„ce pobladÅ‚o, poÅ›ród gwiazd pojawiÅ‚y siÄ™ jakieÅ› twaÂrze, padaÅ‚ deszcz krwawy i księżyc krwiÄ… nabiegaÅ‚, a ze Å›wiÄ™tych gajów dochodziÅ‚y groźne nawoÅ‚ywania.Kiedy zaÅ› zwÅ‚oki dyktatora zÅ‚ożono na stosie, na niebie pojawiÅ‚a siÄ™ kometa.Nikt nie miaÅ‚ wÄ…tÂpliwoÅ›ci, że to dusza Cezara idzie do nieba, by odtÄ…d żyć miÄ™dzy bogami.W tym czasie ogarnęła ludzi jakby mania boskoÅ›ci.Każdy, kto miaÅ‚ choć trochÄ™ wÅ‚adzy, kazaÅ‚ sobie oddawać cześć boskÄ….NajwiÄ™Âcej w tym wzglÄ™dzie fantazji objawiaÅ‚ współzawodnik Oktawiana, Antoniusz.Otrzymawszy zarzÄ…d prowincji wschodnich wiÄ™cej myÅ›ÂlaÅ‚ o przyjemnym urzÄ…dzeniu sobie życia niż o sprawach paÅ„stwoÂwych.OtoczyÅ‚ siÄ™ tedy fletnistami, cytarzystami, komediantami azjatyckimi i wszÄ™dzie z nimi podróżowaÅ‚.Najlepiej lubiÅ‚, gdy go nazywano Bachusem: podawaÅ‚ siÄ™ za nowe wcielenie tego wesoÅ‚ego bóstwa.Do Efezu wjechaÅ‚ poprzedzany przez kobiety w stroju bachantek i mÅ‚odzieÅ„ców przebranych za sylenów i satyrów.W caÅ‚ym mieÅ›cie widać byÅ‚o tyrsy uwieÅ„czone bluszczem, rozbrzmiewaÅ‚y dźwiÄ™ki fletni, syring i okrzyki na cześć nowego dobrego boga.Na jego spotkanie wyjechaÅ‚a do Cylicji królowa Egiptu, Kleopatra.Po rzece Kydnos pÅ‚ynęła jej galera, caÅ‚a ozdobiona zÅ‚otem, z żaglami purpurowymi; wiosÅ‚a srebrne poruszaÅ‚y siÄ™ w takt fletni, których muzyka mieszaÅ‚a siÄ™ z dźwiÄ™kami lir i fujarek.Królowa, przebrana za AfrodytÄ™, spoczywaÅ‚a na Å‚ożu, które osÅ‚aniaÅ‚ baldachim haftoÂwany zÅ‚otem; pacholÄ™ta, przedstawiajÄ…ce amorki, chÅ‚odziÅ‚y jÄ… waÂchlarzami; najpiÄ™kniejsze niewolnice, jako nereidy i charyty, sieÂdziaÅ‚y u steru lub przy linach okrÄ™towych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]