X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ludwik poruszał się powoli, ze spokojem, ale istanowczością.Petite czuła się jak żołnierz idący za dowódcą do boju: miała to być bitwa oprawo króla do bycia z ukochaną kobietą.Rzezbione podwójne drzwi otwarły się, ukazując scenę pełną przepychu.Dworzaniepoderwali się od stołów do gry, a muzycy odłożyli instrumenty.Petite rozejrzała się posalonie, widząc tylko wpatrzone w nią zdumione oczy.Yeyette, Klaudyna-Maria oraz Atenastały razem z księżną de Navailles.Litości!- Wchodzimy - mruknął Lauzun i pchnął ją lekko do przodu.Wszyscy zebrani skłonili się Ludwikowi, kiedy podszedł do stołu przy kominku.Filip wskazał ręką fotel po swojej prawej stronie.Książę miał na sobie perukę zpojedynczym kosmykiem oplatającym włosy od dołu.Jego ubranie z różowego jedwabiuwykończone było koronką.- Wasza Wysokość.? - Filip przesunął do przodu prawą stopę i ukłonił się.Ludwik kiwnął głową bratu, a potem uchylił kapelusza na widok Henrietty, któradygnęła.Już w pełni doszła do siebie po tym, jak trzy miesiące wcześniej urodziła syna. Znów wyglądała jak dawniej, pełna energii i życia.Petite nie była pewna, co ma robić.Powinna się ukłonić - ale jak głęboko? Ile razy? Wkońcu skłoniła się nisko.Czy widać mój brzuch?, martwiła się.Modliła się o to, by nikt niezauważył.Ludwik wysunął krzesło stojące naprzeciwko jego miejsca.- Czy będzie mi pani partnerować w grze karnoffel, mademoiselle de la Valli�re? -zapytał, patrząc na nią bez zmrużenia oka.W pomieszczeniu zapadła złowroga cisza.- Tak, Wasza Wysokość.- Petite znów się ukłoniła, a potem wszyscy zasiedli do stołu:najpierw Ludwik, potem Filip, Henrietta, a na końcu Petite.Ludwik dał znak muzykom,którzy zaczęli grać.Powoli wracały rozmowy i śmiech.Filip z powagą rozdał karty.- Czerwone serca - ogłosił z ironicznym uśmieszkiem.Petite z trudem podniosła karty, były nowe i śliskie, a jej spociły się dłonie.Popatrzyłana Ludwika, ale on skupiony był na tym, co trzyma w ręku.- Mam dwójkę i czwórkę - oznajmiła Henrietta mężowi.Ten się skrzywił.W tej grzegrało się na opak, wszyscy omawiali karty otwarcie ze swoimi partnerami.- Mam szóstkę kier - powiedział Ludwik do Petite.- Karta Papieża.Petite popatrzyła na swoje karty.Miała siódemkę kier, to była szczególna karta, ale niemogła sobie przypomnieć, na czym polegała jej rola.W czasach jej dzieciństwa zabranianogry w karnoffel, uznając ją za anarchistyczną rozrywkę: król był bity niższą kartą, a kartapapieska - waletem.Nagle przypomniała sobie zasady.- Mam kartę Diabła - powiedziała, czując, że oblewa ją zimny pot.Następnego dnia, kiedy do królowych doszły słuchy o afron-cie, jaki je spotkał,królowa matka wpadła we wściekłość, a żona Ludwika położyła się do łóżka dotknięta nagłąwysoką gorączką.Ostrzegałam go, pomyślała Petite, idąc zamaszystym krokiem przez dywanwilgotnych, żółtych liści.Po chwili znalazła się w cichym kościółku.Cienkie świece przyołtarzu były wygięte, jakby jakiś niewidzialny ciężar ciągnął je ku ziemi.Petite zapaliła jednąz nich dla królowej i umieściła w wypełnionym piaskiem korytku przed posągiemNajświętszej Maryi Panny - przed figurą z Jezusem o starych, smutnych oczach.NajswiętszaPanienko, modliła się, nie pozwól, by królowa cierpiała za moje grzechy.Drzwi za jej plecami otworzyły się nagle w porywie wilgotnego wiatru.Zwiecazamigotała i zgasła. Pomimo podawania środków wymiotnych, przeczyszczeń i upuszczania krwi gorączkakrólowej nie ustępowała.Bóle porodowe zaczęły się miesiąc przed terminem.Dzwonykościelne zabiły trzykrotnie, a potem zamilkły.- To dziewczynka - zasmuciła się Klorynda.- Idz i znajdz jakąś damę dworu królowej - poleciła jej Petite.- Dowiedz się, jak sięczuje królowa.Do czasu powrotu swojej służącej nerwowo krążyła po komnacie.- Nadal gorączkuje [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.