[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zwierzęciu nakazano powrócić do Szmaragdowego Grodu.Nikki była zła, że została brutalnie zbudzona, ale przestała narzekać wyczuwając napięcie w głosie matki.Archie szedł pośrodku.Nikki trzymała matkę za rękę, z trudem dotrzymując jej kroku.- Hej, wy tam! - zawołał Richard.- Jestem Richard Wakefield.Nie mamy wrogich zamiarów - dodał wymachując białą flagą.- Jest ze mną moja córka Ellie, wnuczka Nikki, oraz przedstawiciel ośmiornic.Dla żołnierzy, którzy nigdy jeszcze nie widzieli ośmiornicy, musiał być to doprawdy dziwaczny widok.Ze świetlikami szybującymi nad głową, z ciemności wynurzyli się Richard i jego towarzysze.Jeden z żołnierzy wyszedł im naprzeciw.- Nazywam się kapitan Enrico Piogii - przedstawił się - jestem dowódcą obozu.W imieniu sił zbrojnych Nowego Edenu akceptuję wasze poddanie się.List dostarczony przez Timmy'ego pojawił się w obozie dopiero przed trzydziestoma minutami i biurokratyczna maszyna Nowego Edenu nie podjęła jeszcze decyzji, jak należy postąpić.Gdy potwierdzono informację, że do obozu rzeczywiście zbliża się delegacja złożona z mężczyzny, kobiety, dziecka i ośmiornicy, kapitan Pioggi natychmiast nadał raport prosząc nowojorską kwaterę główną o instrukcję.Od swojego przełożonego dowiedział się, że ma “zabezpieczyć" więźniów i czekać na dalsze rozkazy.Richard przypuszczał, że żaden z oficerów nie będzie chciał z nimi rozmawiać, dopóki o wszystkim nie zadecyduje Nakamura.Zanim dotarli do obozu, powiedział Archiemu, że każdą chwilę należy wykorzystać, aby obalać zarzuty, które pod adresem ośmiornic głosiła oficjalna propaganda.Najpierw ich przeszukano.- To stworzenie - rzekł Richard donośnym głosem wskazując na Archiego - nazywamy ośmiornicą.Są to istoty niezwykle inteligentne - w pewnym sensie nawet mądrzejsze od nas - ich kolonia, licząca piętnaście tysięcy osobników, znajduje się na południu.Ja i moja rodzina korzystamy z ich gościny od ponad roku - dodam, że mieszkamy tam z własnej woli - i zdążyliśmy się przekonać, że to gatunek miłujący pokój.Moja córka Ellie i ja przyszliśmy do was wraz z ich przedstawicielem, aby znaleźć sposób na pokojowe rozwiązanie konfliktu pomiędzy naszymi gatunkami.- Czy pani jest żoną Roberta Turnera? - spytał jeden z żołnierzy.- To pani została porwana przez ośmiornice?- Tak, to ja - odparła Ellie.- Ale nie porwano mnie, w dosłownym znaczeniu tego słowa.Ośmiornice pragnęły porozumieć się z nami; zabrano mnie, ponieważ ośmiornice uważały, że będę w stanie nauczyć się ich języka.- To mówi? - spytał z niedowierzaniem inny żołnierz.Zgodnie z planem aż do tej chwili Archie milczał.Żołnierze oniemieli, gdy nagle na jego głowie wykwitł kolorowy pióropusz.- Archie pragnie was pozdrowić - przetłumaczyła Ellie.- Mówi, że ani on, ani żaden inny przedstawiciel jego gatunku nie chce wam zrobić krzywdy.Mówi także, że rozumie naszą mowę, którą odczytuje z ruchów warg.Chętnie odpowie na wasze pytania.- Czy to wszystko prawda? - spytał ktoś.Tymczasem stojący z boku roztrzęsiony kapitan Pioggi zdawał przez radio raport jednemu z pułkowników w Nowym Jorku.- Tak, sir - mówił - kolorowe pasy na głowie.Różne kolory, sir: czerwony, niebieski, żółty.Prostokąty przesuwają się wokół głowy, potem pojawiają się następne.Sir, czy mógłby pan powtórzyć pytanie?.Kobieta jest żoną doktora, sir.Wygląda na to, że rozumie, co oznaczają kolorowe pasy.Nie, sir, to nie są kolorowe litery, po prostu pasy.- Teraz istota rozmawia z żołnierzami, sir.Nie, sir, żołnierze nie używają kolorowych pasów do porozumiewania się.Kobieta twierdzi, że ośmiornice czytają z ruchów warg, tak jak głuchoniemi.Żona doktora tłumaczy jej słowa.- Nie, sir, nie mają broni.Tylko zabawki, ubrania oraz przedmioty, które więzień Wakefield nazywa “elektronicznymi podzespołami".Powiedziałem zabawki.To zabawki tej dziewczynki.Nie, nie mamy tutaj skanera.Tak, sir.Czy może mi pan powiedzieć, jak długo to potrwa?Kapitan Pioggi wreszcie otrzymał rozkaz przewiezienia więźniów do Nowego Jorku helikopterem.Tymczasem Archiemu udało się zrobić duże wrażenie na żołnierzach; ośmiornica bez trudu mnożyła w pamięci pięcio - i sześciocyfrowe liczby.- A skąd wiemy, że to zwierzę podaje właściwe odpowiedzi? - spytał jeden z młodszych żołnierzy.- Przecież widać tylko kolorowe pasy.- Ależ młody człowieku - roześmiał się Richard - przecież przed chwilą sprawdzałeś jego obliczenia na kalkulatorze kapitana.Myślisz, że moja córka obliczyła to w głowie?- Chyba że tak - powiedział młodzieniec.Największe wrażenie na zebranych zrobiła fenomenalna pamięć Archiego.Na prośbę Richarda jeden z żołnierzy napisał na kartce papieru ciąg kilkuset liczb i przeczytał je Archiemu.Ośmiornica, za pośrednictwem Ellie, bezbłędnie powtórzyła cały ciąg.Niektórzy żołnierze przypuszczali, że to jakaś sztuczka, polegająca na tym, że Richard daje Archiemu znaki.Eksperyment powtórzono pod baczną kontrolą, czym przekonano niedowiarków.Gdy nadszedł rozkaz przewiezienia więźniów do Nowego Jorku, atmosfera w obozie była już całkiem luźna.Pierwsza część planu udała się; gdy jednak wsiadali do helikoptera, który miał ich przewieźć nad Morzem Cylindrycznym, Richarda nie rozpierała pewność siebie.W Nowym Jorku przebywali niecałą godzinę.Pomimo protestów Richarda i Nikki uzbrojeni strażnicy skonfiskowali ich plecaki, a więźniów zaprowadzono do portu.Richard niósł wnuczkę na rękach.Nie było czasu na podziwianie strzelistych wieżowców [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl