[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie jestem przyzwyczajony do koncepcji kolistych, choć dostrzegam ich zalety.Jesteś bardzo wyrozumiały; czy mogę zatem cię prosić, byś mi odpowiedział na liniowepytanie w innej kwestii?Urzędnik wyglądał na zaskoczonego. Liniowość jest twoją naturą; choć zrobiłeś już wiele, by ją przezwyciężyć.Postaramsię odpowiedzieć w taki właśnie sposób. Będę ci bardzo wdzięczny.Co się dzieje, jeśli jedna ze stron uchyla się od wyrów-nania długu mimo stosownej okazji?157 To temat połowy dzieł naszej literatury! odparł Dligt. Dzieje się bardzo róż-nie.Wielu długów w ogóle nie można wyrównać. Mam na myśli takie, które można wyrównać.Jeśli samiec odmawia wyłącznie dla-tego, że musi wypełnić zadanie nie mające związku z długiem.takie, które może po-czekać, ale. Odmawia wyrównania długu z powodu zwykłego kaprysu? Nie istnieje nic waż-niejszego niż dług.Cała kultura ponosi uszczerbek, jeśli jakiś aspekt praw jednostki zo-staje pogwałcony.Czy znasz legendę o Krążku i Aożysku?Flint zdusił parsknięcie śmiechem (nietrudno było to zrobić, gdyż kulka za dobrzenie parskała), kiedy pojął, że tamten mówi serio. %7łałuję, ale nie. Krążek był prymitywnym, lecz atrakcyjnym samcem, który mimowolnie zaciągnąłwymianę długów z niedojrzałą jeszcze samicą, Aożyskiem.Jej wiek stał na przeszkodzienatychmiastowemu wyrównaniu zobowiązań, lecz gdy dorosła, odszukała tego samca.Krążek jednak nie poznał jej i naturalnie uchylił się od spółkowania.Dojrzewanie zmie-nia osobnika, sam to rozumiesz. Tak, rozumiem odparł Flint wspominając fenomenalne zmiany, jakie zaszływ Honeybloom, kiedyś nieśmiałym i drobnym dziecku. Zamiast więc wytłumaczyć mu pomyłkę i zachować równowagę długu, Aożyskowolała poszukać spokoju.To poruszyło pamięć Flinta.Tsopi użyła takiego właśnie zwrotu. Co chcesz przez to powiedzieć? Aożysko jest teraz na niebie, jako jedna ze słabiej widocznych gwiazd.To bardzou nas znana, smutna historia.Spełniły się najgorsze obawy Flinta. Ona.umarła? Wolała umrzeć, niż wyznaćprawdę? W pojęciach liniowych, tak.Wybacz mi, że stałem się kolisty.Zdaję sobie sprawę,że twoje pytanie było czysto retoryczne, lecz i tak jest to temat delikatny.Umysł pola-riański nie potrafi wyobrazić sobie żadnych okoliczności, które usprawiedliwiałyby takbrutalne uchylenie się od wyrównania długu.Dligt najwidoczniej doskonale orientował się w dręczącym Flinta problemie, lecz byłogromnie rozważny zgodnie z polariańską naturą. Niemniej coś tak brutalnego mogło się nasunąć prymitywnemu obcemu umysło-wi odezwał się ponuro Flint czując w środku przerazliwy chłód. Wybacz, popeł-niłem kolejny niekolisty błąd.Czy mógłbyś matermitować mnie teraz prosto do pałacupremiera polariańskiego? Naturalnie odparł urzędnik.Bez zwłoki nastroił aparaturę i Flint poprzez ma-termiter przetoczył się do odległego o sto pięćdziesiąt lat świetlnych pałacu.158Wielkie Koło już czekał. A zatem zamknąłeś obrót, wysłanniku przywitał Flinta, który nagle pomyślałsobie: co zrobił Krążek, gdy dowiedział się o losie Aożyska? W której z waszych konstelacji znajduje się postać Krążka? Dziwne, że pytasz akurat o tę konkretną postać.A może już wiesz, że znana jestjako Etamin, gwiazda twego Smoka? Teraz już wiem odparł Flint. Wiedział także, co musi zrobić.Jakkolwiek stracił już rozeznanie, czy jest bardziej Polarianinem, czy Solarianinem,musiał przyjąć rozwiązanie polariańskie.Każdy bowiem popełniony przez niego błądbrał się z liniowego sposobu myślenia. Przywołam zaraz techników odezwał się Wielkie Koło. Przykro mi, lecz na razie się z nimi nie spotkam.%7łałuję, że twoja Sfera poniesieszkodę, lecz jej interes chwilowo koliduje z interesem jednostki.Jeśli więc wyświadczyszmi grzeczność informując o miejscu zejścia Topsy, natychmiast się z nią połączę.Podobnie jak Krążek połączył się na niebie z Aożyskiem.Wielkie Koło milczał przezchwilę. Nie chcemy narzucać naszych zasad mieszkańcom innych Sfer.Nie zrozumieliśmycię właściwie i obecnie wnosimy poprawki, liniowo ułatwiając ci wykonanie zadania. Zaoszczędz mi proszę wstydu i nie tłumacz wszystkiego odparł Flint. Niebyłoby to koliste. Wygląda, że przekroczyliśmy wzajemne granice. Tak
[ Pobierz całość w formacie PDF ]