[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.***Ogólnie bogaty, a po caÅ‚ym pobycie w Indiach wzbogacony jeszcze bardziej, puÅ‚kownik Blackhill, rzecz oczywista, musiaÅ‚ mieć w Anglii dom, postaÂwiony na odpowiedniej stopie.MiaÅ‚ zresztÄ… dwa doÂmy, jeden w Londynie, a drugi na wsi, niezbyt daÂleko od stolicy, w rodzinnej posiadÅ‚oÅ›ci po matce.Sam zadbaÅ‚ o gospodyniÄ™, starannie wybierajÄ…c ten żeÅ„ski odpowiednik majordomusa.Pani Emma Davis wzbudziÅ‚a jego peÅ‚nÄ… aprobatÄ™, głównie z racji zachwycajÄ…cych cech charakteru.Pedantka, sztywÂna, niewzruszona i niezÅ‚omna, prawie mogÅ‚aby go zastÄ…pić w operacjach wojskowych.Jej wiernoÅ›ci mógÅ‚ być pewien, czuÅ‚ to wyraźnie, aczkolwiek poÂjÄ™cia nie miaÅ‚ o tym, że pani Davis od pierwszego wejrzenia zakochaÅ‚a siÄ™ w nim Å›miertelnie i w naÂturalnej konsekwencji znienawidziÅ‚a ArabellÄ™.Dom prowadziÅ‚a wzorowo, pilnie dbajÄ…c o dobór sÅ‚użby.Jedyny wyÅ‚om stanowiÅ‚a francuska pokojówÂka Arabelli, którÄ… pani wybraÅ‚a sobie sama, lekceÂważąc opiniÄ™ zarzÄ…dczyni.Na szczęście jednak, wyÂsoko oceniajÄ…c umiejÄ™tnoÅ›ci Marietty, nie zaprzyjaźÂniÅ‚a siÄ™ z niÄ…, nie dopuÅ›ciÅ‚a do żadnej konfidencji, utrzymywaÅ‚a stosowny dystans, a w wymaganiach nie folgowaÅ‚a nawet o wÅ‚os.Przyjrzawszy siÄ™ dokÂÅ‚adnie stosunkom wzajemnym pani i pokojówki, paÂni Davis pogodziÅ‚a siÄ™ z sytuacjÄ… i nie usiÅ‚owaÅ‚a bruździć.Ponadto Marietta nie wydaÅ‚a jej siÄ™ piÄ™kÂna, a piÄ™knych dziewczÄ…t unikaÅ‚a jak ognia.Marietta byÅ‚a, jej zdaniem, zbyt szczupÅ‚a, zbyt ciemna, czarÂnowÅ‚osa i czarnooka, z twarzÄ… o rysach nieregularÂnych, nie roztaczaÅ‚a żadnych uroków i nie mogÅ‚a wchodzić do konkurencji.WdziÄ™ku i seksownoÅ›ci Marietty pani Davis nie zdoÅ‚aÅ‚a zauważyć.Sama urodÄ… nie grzeszyÅ‚a nigdy, dobiegÅ‚szy zaÅ› czterdziestu siedmiu wiosen, bardziej wyglÄ…daÅ‚a na upiora niż na kobietÄ™.Z bladÄ…, zaciÄ™tÄ… twarzÄ…, z zaÂciÅ›niÄ™tymi wÄ…skimi ustami, z odrobinÄ™ zezujÄ…cymi oczkami pozbawionymi rzÄ™s prezentowaÅ‚a nieszczęśÂliwÄ… wÅ‚aÅ›ciwość figury.CaÅ‚a nadwaga, jakiej dorobiÅ‚a siÄ™ przez wszystkie lata życia, znalazÅ‚a sobie miejsce w biodrach, z tym że biust, osadzony w wÄ…ziutkich ramionkach i chudych żeberkach, wypchnÄ…Å‚ siÄ™ do przodu, biodra zaÅ›, poniżej dÅ‚ugiej i cienkiej talii, utworzyÅ‚y zad jak u dobrze odżywionego perszerona.Pani Davis uporczywie usiÅ‚owaÅ‚a oceniać te cechy jako atrakcyjne.Zad byÅ‚ zresztÄ… sÅ‚abiej widoczny, ponieważ skrywaÅ‚a go w pewnym stopniu szeroka suknia.Nadziei na wzajemność puÅ‚kownika nie miaÅ‚a żadÂnej, niemniej jednak sama jego obecność, jego widok, rozmowy z nim na tematy gospodarskie i uznanie dla pedanterii przysparzaÅ‚y jej szczęścia bez granic.ZgodÂnie ze swoim charakterem puÅ‚kownik osobiÅ›cie wniÂkaÅ‚ w szczegóły prowadzenia domu i do gÅ‚owy mu nie przychodziÅ‚o, że o czymkolwiek miaÅ‚aby decydować jego żona.Arabelli to nie przeszkadzaÅ‚o wcale, zajÄ™ta byÅ‚a wÅ‚asnymi sprawami.Po samobójstwie uwielbianego chlebodawcy pani Davis znienawidziÅ‚a caÅ‚y Å›wiat.To Å›wiat, wspomaÂgany przez ohydne, podÅ‚e spoÅ‚eczeÅ„stwo, wpÄ™dziÅ‚ go do grobu.Nieopanowane wybuchy rzekomej rozÂpaczy Arabelli uÅ‚agodziÅ‚y jÄ… nieco, aczkolwiek naÂpeÅ‚niÅ‚y także lekkÄ… nieufnoÅ›ciÄ…, miÅ‚oÅ›ci do małżonÂka bowiem nigdy u niej za jego życia nie dostrzegÅ‚a.No, ale może po Å›mierci męża pojęła wreszcie, co straciÅ‚a.Po Å›lubie Arabelli z George'em mÅ‚odszym nieufÂność pani Emmy silnie siÄ™ wzmogÅ‚a.Tylko dziÄ™ki kultywowanej, wyniesionej z Indii, ostrożnoÅ›ci Arabella uniknęła kalumnii, plotek i kompromitacji.SerÂdecznÄ… nienawiść swojej gospodyni oczywiÅ›cie czuÅ‚a, ale niewiele jÄ… to obchodziÅ‚o.Marietta, francuska pokojówka, widziaÅ‚a to wszystÂko jak na dÅ‚oni.Romansu pani z byÅ‚ym bratankiem, a obecnie mężem, wprawdzie nie wykryÅ‚a, ale wÄ™szyÅ‚a go z caÅ‚ej siÅ‚y, a w pani Davis czytaÅ‚a jak w otwartej książce.WÅ‚asne uczucia skrywaÅ‚a umiejÄ™tnie.ByÅ‚a jedynÄ… córkÄ… francuskiego kowala i z racji zawodu ojca, którego kuźnia mieÅ›ciÅ‚a siÄ™ tuż przy oberży na uczÄ™szczanym trakcie, od najwczeÅ›niejÂszego dzieciÅ„stwa obracaÅ‚a siÄ™ miÄ™dzy ludźmi.WieÂle miaÅ‚a do czynienia z powozami, a także ich zawarÂtoÅ›ciÄ…, która to zawartość, można powiedzieć, uczyÂÅ‚a jÄ… życia.Pod pewnymi wzglÄ™dami miaÅ‚a szczęście.InteliÂgentna i bystra, sztukÄ™ czytania i pisania opanowaÅ‚a w bardzo mÅ‚odym wieku, kowal bowiem, któremu powodziÅ‚o siÄ™ nieźle, postanowiÅ‚ ksztaÅ‚cić swoich dwóch synów, bezczelnie wykorzystujÄ…c w tym celu ubogiego nauczyciela.Nauczyciel, udajÄ…cy siÄ™ do Paryża piechotÄ…, najgÅ‚upiej w Å›wiecie wlazÅ‚ pod powóz przejeżdżajÄ…cego prokuratora i zÅ‚amaÅ‚ nogÄ™.Zaniepokojony prokurator, któremu zależaÅ‚o na opinii, wyasygnowaÅ‚ drobnÄ… sumÄ™ w charakterze odszkodowania, kowal zaÅ› przyobiecaÅ‚ zająć siÄ™ ofiarÄ….KarmiÄ…c użytecznego poÅ‚amaÅ„ca przyzwoiÂcie, acz nie luksusowo, trzymaÅ‚ go u siebie tak dÅ‚uÂgo, aż obaj chÅ‚opcy opanowali podstawowe umiejÄ™tÂnoÅ›ci.Marietta, zdolniejsza od braci, opanowaÅ‚a je tym bardziej.SpodobaÅ‚y siÄ™ jej możliwoÅ›ci, jakie otÂwieraÅ‚o przed niÄ… sÅ‚owo pisane, i rychÅ‚o zdoÅ‚aÅ‚a je docenić.MiaÅ‚a zaledwie trzynaÅ›cie lat, kiedy koÅ„ podróżujÄ…Âcego mÅ‚odzieÅ„ca zgubiÅ‚ podkowÄ™ i okulaÅ‚, mÅ‚odzieÂniec zaÅ›, prowadzÄ…c go wielki kawaÅ‚ drogi, obtarÅ‚ sobie piÄ™ty.W trakcie zabiegów leczniczych wyszÅ‚o na jaw, iż mÅ‚ody pechowiec nie wybiera siÄ™ nigdzie daleko, jego celem jest posiadÅ‚ość dawnego poborcy podatkowego, który zdobyÅ‚ majÄ…tek i osiedliÅ‚ siÄ™ w pobliskiej okolicy.Unieruchomiony chwilowo już nawet nie przez konia, ale przez peÅ‚nÄ… niemożność wÅ‚ożenia butów, podróżnik wysÅ‚aÅ‚ dziewczynkÄ™ z liÅ›Âcikiem do małżonki owego poborcy, dziewczynka zaÅ› zrobiÅ‚a sobie przystanek w plenerze, liÅ›cik otworzyÅ‚a i przeczytaÅ‚a.Wielka miÅ‚ość tryskaÅ‚a tam z każdego sÅ‚owa, ponadto wyraźnie wychodziÅ‚o, iż małżonka poborcy zdecydowaÅ‚a siÄ™ już opuÅ›cić męża i uciec z mÅ‚odzieÅ„cem.Po bardzo krótkim namyÅ›le Marietta wiedziaÅ‚a, co należy zrobić.Szantaż wypadÅ‚ jej Å›wietnie.Zaczęła od damy, szkalujÄ…c wyimaginowanego, tajemniczego zÅ‚oczyÅ„ÂcÄ™, który dowiedziaÅ‚ siÄ™ o sprawie i żąda za milczenie pięćdziesiÄ™ciu franków.Dama sumÄ… dysponowaÅ‚a, za to inteligencjÄ… nie grzeszyÅ‚a.NastÄ™pne pięćdziesiÄ…t franków wyasygnowaÅ‚ podobnie przestraszony mÅ‚odzieniec, który czym prÄ™dzej odjechaÅ‚ na podkuÂtym koniu bez butów, wreszcie rozzuchwalona MaÂrietta dotarÅ‚a do kantowanego męża i za usÅ‚ugÄ™ doÂstaÅ‚a nawet caÅ‚e sto franków.Romans podupadÅ‚, inÂnych konsekwencji nie byÅ‚o, szantażystce siÄ™ upiekÂÅ‚o, zarobione dwieÅ›cie franków ukryÅ‚a pieczoÅ‚owicie i z wielkim zainteresowaniem zaczęła siÄ™ rozglÄ…dać za nastÄ™pnÄ… okazjÄ….PrzytrafiÅ‚a siÄ™ w rok później.W oberży zatrzymaÅ‚a siÄ™ zawoalowana dama, na którÄ… już czekaÅ‚ elegancki wielki pan
[ Pobierz całość w formacie PDF ]