X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.B�dzie w tym wszystkim prawda tak twarda i niezawod-na, �e niemal zoologiczna: wszystko, co jest elementarne, fizjologiczne, posiada w Polsceniezmiernie wielk� si��; Polak nie wie jeszcze, w swej Swiadomej mySli, jak twardo ju� umiewalczy� ze Swiatem: - pora ju� tylko, by to twarde, silne �yciowe j�dro przedar�o pow�ok�niedojrza�oSci mySlowej, aby SwiadomoS� zbiorowa przesta�a si� wyra�a� w formach marno-trawi�cych, os�abiaj�cych wyniki bezwiednego �yciowego procesu, pora, by jako jedyna uka-za�a si� samej sobie Polska zawzi�tej, zapami�ta�ej woli �ycia, i niestrudzonej, nie s�abn�cejpod ciosami, przeciwnie, wci�� krzepn�cej i coraz g��biej zapuszczaj�cej korzenie - pracy.Ten stan rzeczy bowiem, w którym mySl jest wytwarzana przez to, co jest bezsilne, zahukanelub chocia�by m�nie - ale tylko gin�ce, posiada pewne niebezpiecze�stwa.Gdyby to, co sta-70 nowi organizm polskiego �ycia, sta�o si� organizmem polskiej mySli - stanowilibySmy dziSjedn� z najbardziej zwartych, w sobie zaufanych, jedn� z najbardziej heroicznych, najmocniejci���cych nad wol� kultur narodowych.Bezskutecznymi s� próby tworzenia z czystego du-cha: ale ten okres ju� dla nas przemin��, duch ma tylko wst�pi� w �ywe, istniej�ce cia�o, prze-sta� by� paso�ytem, pozna� sw� rzeczywistoS�.Rwiadoma mySl polska ma przed sob� dzisiajt� jedyn� drog�: sta� si� organem stwarzaj�cej sam� siebie i utrzymuj�cej si� nieustannymwysi�kiem woli polskiej mocy, i budowa� na tym nie podlegaj�cym �adnym wyw�aszczaniemfundamencie: kiedy polskoS� stanie si� synonimem spot�gowanej, czynnej i twórczej ener-gii, kiedy atmosfera polska przesycona b�dzie pierwiastkami, zapewniaj�cymi techniczn�,ekonomiczn�, �yciow� wy�szoS� ka�demu polskiemu robotnikowi - i to od najni�szych a� donajwy�szych dziedzin-pracy, - wtedy Polska b�dzie ugruntowana na wieki w pierwiastku, ur�-gaj�cym wszelkiej przemocy, wszelkim przewrotom, wszelkim burzom.Mowa polska niechsi� stanie tajemniczym zakl�ciem i talizmanem, zapewniaj�cym nieprzerwane kr��enie ener-gii, m�stwa, m�droSci i wytrwania, niechaj si� stanie nie tylko wyrazem t�sknoty, ale przywi-lejem w walce �yciowej dla ca�ej, rozprószonej po Swiecie pracy polskiej:- a wtedy ta moc,która istnieje ju� w ciemnych procesach �ycia, pozna sam� siebie w s�o�cu i b�dzie Polskatak wieczna i trwa�a, jak zwyci�stwo wspartego na w�asnej pracy cz�owieka.Niech�e si� sta-nie to polskie s�owo istotnie moc�, której s�uchaj� �ywio�y, niech zawrze w sobie Swiat ta-jemnych xródlisk, o�ywiaj�cych codziennie borykaj�c� si� z losem, powstaj�ca po ka�dej kl�-sce- krwaw�, straszliwie pragn�c� �y� wol�.W tej olbrzymiej, codziennej walce o chleb po-wszedni �ycia i mySlenia, o oddech ka�dy - tkwi Polska, niech�e pozna si� ona w tym przy-ziemnym, codziennym trudzie, niech si� stanie dla niego si��.O rzeczach najmo�liwszych dospe�nienia mówimy tu, o rzeczach, które nie przekraczaj� miary ludzkiej woli.Wola polskamia�a ju� takie nag�e zwroty: bywa�o ju� jej na imi�: Konarski, Rniadeccy, Staszyc, Rwi�to-chowski.Tu idzie o wielki akt samozachowania duchowego, o stworzenie �ywego zakonupracy - i akt ten w tych i przez tych przed wszystkim powinien by� dokonany, którzy pragn�by� narodu mySl�.Inne narody �y� mog� z rozdwojon�, rozszczepion� SwiadomoSci�: - mypotrzebujemy jednolitej: - stworzy� trzeba mySl polsk�, organ samych sobie tylko ufaj�cych,na samych sobie tylko wobec wszechSwiata wspartych Polaków.�ycie nasze wo�a o tak�mySl, ginie i schnie jej g�odem, powita j� jak wyzwolenie.To, co staje na przeszkodzie - tos�aboS� nasza, to mySl tych, co �yj� na pow�oce skutej przez obc� przemoc, biczowanej przezni� pracy.Ktokolwiek b�dx w Polsce dzisiaj �yje dla swojej w�asnoSci, mySli, �e ma coS w�a-snego prócz pracy swojej, posiada tylko niewol� i z niej czerpie �ycie; ka�dy akt jego wolii mySli s� znieprawione i zatrute przez na-wpó� bezwiedny, na wpó� Swiadomy, na�ogowyudzia� w wielkiej zbrodni.Niema dziS Polski, jest tylko jej rozbiór: i w�asnoS� polska to paktz rozbiorem, to rozbiór codzienny i spowszednia�y.W Polsce nie ma miejsca na w�aScicieli,na spo�ywaj�cych: - tu jest zast�p oporu i pracy, - wi�cej nic.Niema dla nikogo ocaleniaprzed zmarnieniem duchowym, jak tylko to jedno: - wytworzy� w sobie twardy zakon uczest-nictwa w zbiorowej walce o przysz�oS�, w niezmordowanym wydobywaniu codziennym wy-si�kiem w�asnym jej podstaw.Temu prawu s�u�y�, w nim �y�, z nim stopi� ca�� sw� istot�: -by� w ka�dym momencie �ycia swego zwi�zanym z tym wielkim nies�abn�cym bojem - otojedyna droga [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl