X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Do-stał polecenia zorganizowania milicji z wolontariuszów, dostarczonych przez Kilińskiego idrugich, wyznaczenia dowódców okręgowych, urządzenia po cyrkułach podręcznych składówbroni, sygnałów itp.Zabrał się do roboty z pasją, mając do pomocy porucznika Sierpińskiegoz regimentu Działyńskiego, który znał miasto jak własną kieszeń.Całe dnie przy tej wytężo-nej pracy schodziły mu jak chwile, że tylko niekiedy zaglądał na swoją kwaterę; noce zaśmusiał poświęcać naradom i spotkaniom z różnymi ludzmi, wydzierając zaledwie tyle czasu,by się nieco przespać i zjeść.Czuł się już jakby na wojnie, w obliczu nieprzyjaciela.I miasto tętniało takim samym burzliwym, wojennym życiem, gdyż wojska rosyjskie na-pływały nieustannie a Igelstr�m prawie z dnia na dzień pomnażał liczbę patrolów.Stały jużna każdym skrzyżowaniu ulic, zaś pewnego poranku ujrzano na placach harmaty, wyciągającegrozne gardziele, i amunicyjne jaszcze o czerwonych kołach.To dawało pospólstwu podnietędo coraz grozniejszej postawy.Burdy z żołnierzami były na porządku, niefolgowano nawetoficjerom, obrzucając ich przy każdej sposobności śniegiem i wyzwiskami.Nie krępowanosię w wygłaszaniu wrogich opinii.Wzburzenie wzrastało niby lawina.Cały bowiem ogromupadku i poniżenia Rzeczypospolitej stawał coraz wyraziściej.Nawet zaślepieni targowicza-nie zaczynali przezierać, do czego prowadzą gwarancje carowej.Postępowanie Igelstr�ma,poczynającego sobie jakby w kraju podbitym z całym żołdackim okrucieństwem i bez-względnością, wzbudzało powszechną nienawiść.Zaś jego ostatnie proklamacje i ustanowie-nie jawnych kwater werbunkowych doprowadzało do rozpaczy.Ziemia się trzęsła pod stopa-mi i chwiało się wszystko, grożąc ostateczną ruiną.W kołach najspokojniejszych i dalekichod spisku nie widziano już innego ratunku nad wojnę.Mówiono o tym powszechnie, głośno184 rozbierając szansę powodzenia.Zaniepokojona Rada Nieustająca próbowała zażegnywać nie-zadowolenie i tłumić wszelkie objawy buntowniczych usposobień i ujawnionych przygoto-wań.Ambasador, chociaż posyłał do Petersburga uspokajające wieści, odgrażał się publicz-nie, że nim Warszawa powstanie, wydają na rabunek, zbombarduje i puści z dymem.W od-powiedzi ukazało się pismo, w którym była wystawiona jego postać na szubienicy, zaś BaraniKożuszek na swojej gilotynie pod Krakowską Bramą zuchwale ucinał głowę jego figurce,szpetnie przymawiając, ku niemałej uciesze pospólstwa.Wiadomym też było spiskowym, iżna Zamku, gdzie miano najpewniejsze wieści o tym, co się gotuje w kraju, pomawiano gene-rała Cichockiego, że w celu przyciągnięcia króla powiadamia go o przygotowaniach do insu-rekcji, zapanowała trwoga.Król zaczął się coraz częściej pokazywać, jezdził do Aazienek,odwiedzał domy ubogich, interesował się nędzą miejską i rad łaskawie dopuszczał do swojejosoby, kto tylko tego zapragnął, nie szczędząc w dyskursach łamania rąk i ubolewań nadgwałtami aliantki.Starał się skaptować gwardię, zapraszając oficjerów na pokoje, a gemej-nom wypłacając z własnej szkatuły zaległe lenungi.A już szczególniej faworyzował ułanówK�niga i tatarską chorągiew Biernackiego.Z jakim skutkiem, czas to niedaleki miał pokazać.Nie zasypiały również sprawy i siostry królewskie, rozpowszechniając pod sekretem o jegosentymencie dla sprzysiężenia i oburzeniu na podstępną politykę Petersburga.Pomagali im wtym nawet tacy cnotliwi obywatelowie, jak generał Mokronowski i Zakrzewski, prezydentWarszawy czasu bywszego Sejmu Wielkiego, obaj cieszący się zaufaniem króla i miłością wnarodzie.Spiskowi przyjmowali te umizgi wzgardliwym milczeniem.Nie dano się brać na lepszczerości.Słowem, groza i zamęt podnosiły się z dnia na dzień.Wszyscy oczekiwali ważnych wyda-rzeń, nikt tylko z szerokiego publicum nie umiał wymiarkować, z której strony uderzy cios [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.