[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Piotr swoim „ciężkim trudem", który musiał znosić z powodu „zawiści i zazdrości", złożył świadectwo na rzecz Chrystusa.O tym, że nie należałoby tu lekkomyślnie mówić o „męczeńskiej śmierci", pisze także katolicki teolog Peter Stockmeier w katolickim biblistycznym czasopiśmie „Bibel und Leben", wydawanym w Stuttgarcie.Podkreśla on, że „tekst nie określa śmierci lecz znoszenie trudów jako martyrein"[186].O tym, że słowo martyrein nie oznacza „znoszenia męczeństwa", każdy się może łatwo przekonać: w opisie kamienowania Szczepana, pierwszego chrześcijańskiego męczennika, określa się jako martys nie Szczepana, lecz świadków, którzy zdjęli swoje szaty, zanim go ukamienowali: „…a świadkowie [martyres] złożyli swoje szaty u stóp młodzieńca zwanego Szawłem.Tak kamienowali Szczepana…" (Dz Ap 7, 58 i n.).Pierwsze niedwuznaczne stwierdzenie, że Piotr był w Rzymie, znajdujemy późno, mianowicie dopiero u Dionizego z Koryntu (ok.170) w jego Liście do Rzymian.Euzebiusz z Cezarei cytuje ten list w swojej „Historii Kościoła"; pisze on: „To, że obaj apostołowie w jednym czasie zginęli śmiercią męczeńską, twierdzi Dionizy, biskup Koryntu, w swoim Liście do Rzymian, gdzie stwierdza: «Dzięki waszej wielkiej trosce powiązaliście przez Piotra i Pawła zasadzone w Rzymie i Koryncie nasady.Gdyż obaj [Piotr i Paweł] zaczęli zasadzać w naszym mieście, Koryncie, uprawy i w podobny sposób nauczali w Rzymie, i obaj w jednym czasie zaznali śmierci męczeńskiej»"[187].Miejsce to potwierdza jedynie, że około roku 170 Dionizy z Koryntu był przekonany o pobycie Piotra w Rzymie i o jego męczeńskiej śmierci.Był to już ten okres, kiedy wyrażanie takiego przeświadczenia było ważne ze względów kościelnopolitycznych.W szczególności biskupi Rzymu byli zainteresowani w tym, by stylizować siebie na „następców Piotra, pierwszego biskupa Rzymu".Jeśli szczegółowo przeanalizować doniesienia Dionizego z Koryntu dochodzi się do wniosku, że brak dla niego historycznych podstaw, gdyż w żadnym wypadku - wbrew temu, co on sądzi - Piotr i Paweł nie „zaczęli zasadzać w Rzymie uprawy".Paweł w swoim Liście do Rzymian pisze, że od „wielu lat" chciał odwiedzić gminę wiernych w Rzymie, ale zawsze coś stawało temu na przeszkodzie (Rzym 15, 22 i n.).Podkreśla, że: „…o wierze waszej [Rzymian] mówi się po całym świecie" (Rzym 1, 8).Oznacza to, że zbór rzymski został założony już przed wizytą Pawła w tym mieście.Paweł napisał ten list w roku 54 albo 57 naszej ery.Ale już w roku 49 byli w Rzymie chrześcijanie.Wynika to z edyktu cesarza Klaudiusza z roku 49.„On, Klaudiusz, wypędził Żydów z Rzymu, którzy podżegani przez pewnego Chrestosa [ma się tu na myśli Chrystusa] wszędzie wzniecali niepokoje"[188].Tak więc na długo zanim Paweł przybył do Rzymu, musiały w tym mieście mieć miejsce poważne konfrontacje między Żydami i chrześcijanami, między„starowiercami" i „nowowiercami", które doprowadziły do swoistej reakcji w myśl hasła: „Żydzi - won", i do ogłoszenia wydalającego edyktu Klaudiusza.Z Dziejów Apostolskich (18, 2) dowiadujemy się o takim wypędzonym z Rzymu judeochrześcijaninie imieniem Akwila, „…który z żoną Pryscyllą przybył niedawno z Italii, ponieważ Klaudiusz wysiedlił z Rzymu wszystkich Żydów".U nich Paweł mieszkał w Koryncie.Dla twierdzenia Dionizego, jakoby wraz z Pawłem także Piotr był założycielem gminy chrześcijańskiej w Rzymie, nie ma żadnych historycznych podstaw; jest to teza tak samo błędna, jak twierdzenie, że założył ją Paweł.Inne jego twierdzenie, że Piotr był założycielem gminy chrześcijańskiej w Koryncie - jest również błędne, ponieważ to Paweł ją założył (I Kor 4, 15).Myślenie życzeniowe co do tego, że Piotr był w Rzymie i założył tam zbór, potęgowało się potem coraz bardziej, poczynając mniej więcej od 170 roku.Jeden z ojców Kościoła, Ireneusz (†ok.202), pisał około roku 190: „Po tym, kiedy błogosławieni apostołowie [Piotr i Paweł] założyli i zorganizowali Kościół w Rzymie, przekazali Linusowi zarządzanie episkopatem Kościoła… Po nim przyszedł Anacletus.Z kolei trzecim zarządzającym episkopatem był Klemens"[189].Według Ireneusza zatem Linus był pierwszym biskupem Rzymu.Także Euzebiusz stwierdza, że nie Piotr, a Linus był pierwszym biskupem Rzymu.[190] Według starych spisów papieży Linus miał przystąpić do piastowania swojego urzędu jeszcze za życia Piotra i być biskupem Rzymu w latach 55-67[191].To, że Linus, a nie Piotr, był pierwszym biskupem Rzymu, potwierdzają także inni pisarze starokościelni[192].W przeciwieństwie do nich, uczony prezbiter i późniejszy antypapież Hipolit z Rzymu (†235) twierdzi, że pierwszym biskupem Rzymu był Piotr.O papieżu Wiktorze I (ok.189-198) pisze: „…po Piotrze był trzynastym biskupem Rzymu"[193].Z biegiem czasu wziął górę pogląd, że to Piotr był pierwszym biskupem Rzymu, wbrew przeciwnej tradycji, zgodnie z którą był nim Linus
[ Pobierz całość w formacie PDF ]