[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po co miaÅ‚aby wybierać? Dlaczego Jo miaÅ‚by być zazdrosny? Idio­tyczny jest ten zmysÅ‚ posiadania, jaki wiÄ™kszość ludzi przejawia w miÅ‚o­Å›ci, zamiast okazywać wspaniaÅ‚omyÅ›lność! Marlena kocha Jo na jedensposób, a Chevaliera na inny.Kocha Jo, tak samo jak kocha Rudiego: da­rzy go prawdziwÄ…, wiernÄ… przyjazniÄ…, trwaÅ‚ym braterskim uczuciem.Joto dla niej bóg kina  ten, który uczyniÅ‚ jÄ… gwiazdÄ…, a także cudowny ko­lega po fachu.Ale jest nadwrażliwy, a przynajmniej za bardzo siÄ™ obnosize swÄ… wrażliwoÅ›ciÄ….Marlena nie lubi, gdy ktoÅ› przewraca oczami, zdra­dza chorobliwÄ… podejrzliwość.Chevalier jest bardziej prostolinijny.Niestawia jej na piedestaÅ‚.Lekko traktuje życie i miÅ‚ość.Tak jak o nich Å›pie­wa ze swym paryskim akcentem.Z nim ona siÄ™ odpręża, bawi, Å›mieje, cowcale nie poprawia humoru Jo.Ale Jo to dżentelmen, który kocha Mar­lenÄ™ i jej potrzebuje.TÅ‚umi w sobie bunt, podporzÄ…dkowuje siÄ™ reguÅ‚omustalonym przez królowÄ… Paramountu, niczym stary mąż spÄ™dza wieczo­ry w salonie, podczas gdy pani (przepraszam,  panna Dietrich") wyszywana kanwie.W niedzielÄ™ ustawia w ogrodzie sztalugi i maluje w plenerze.A gdy zjawia siÄ™ Maurice, urzÄ…dzajÄ…, by tak rzec, przyjacielskie spotkanietrojga weteranów Paramountu.Brakuje tylko Rudiego, ale on przebywasÅ‚użbowo w Paryżu, gdzie wytwórnia finansuje mu nader przyjemne,Å›wiatowe życie.Mimo to, z daleka, pozostaje nadwornym doradcÄ… swejosobliwej małżonki.Sternberg wszystko cierpliwie znosi.Zna MarlenÄ™i wie, że Chevalier to dla niej tylko przelotny romans.W nagrodÄ™ możesobie jednak pozwalać na odrobinÄ™ poufaÅ‚oÅ›ci.Shanghai Lily, kobieta z pociÄ…gu, to trzecie oblicze nadane przezSternberga gwiezdzie, w trzecim filmie, który przygotowaÅ‚ z myÅ›lÄ… o niej.Nie zapominajmy, że w BÅ‚Ä™kitnym Aniele Marlena wcieliÅ‚a siÄ™ w rolÄ™ ocze­kujÄ…cÄ… na swojÄ… odtwórczyniÄ™, gdy tymczasem Maroko i X-27 SternbergobmyÅ›liÅ‚, ujrzaÅ‚ oczami duszy jako filmy przeznaczone dla niej.I z każ­dym nowym filmem rozwija mit Marleny, zarysowuje sylwetkÄ™ bogini, 1MARLENA DIETRICHtworzy jej legendÄ™, z protagonistami ukazujÄ…cymi jÄ… jako wÅ‚adczyniÄ™ wbijajÄ…cÄ… siÄ™ ponad tÅ‚um zwykÅ‚ych Å›miertelników.Niesamowite fabunietuzinkowi bohaterowie, wielkie uczucia, rozkosze i dramaty miÅ‚oÅ›cieÅ„ Å›mierci.Ta filmowa Marlena nie należy do naszego Å›wiata.To już naktorka interpretujÄ…ca, skÄ…dinÄ…d Å›wietnie - jak tego dowiodÅ‚a, poczynjÄ…c od BÅ‚Ä™kitnego AnioÅ‚a - kolejne, rozmaite role; to bożyszcze pojawiajce siÄ™ raz po raz na ekranie.ZmieniajÄ… siÄ™ tylko okolicznoÅ›ci, kostiurrÅ›wiadkowie objawienia.Natomiast Å›wiatÅ‚o, integralnie zwiÄ…zane z ntern, nie może siÄ™ za bardzo zmieniać, nad czym czuwa arcykapÅ‚an odprwiajÄ…cy ceremoniÄ™.Taka jest wÅ‚aÅ›nie bezbÅ‚Ä™dna strategia Sternberga i Framountu.Nigdy dotÄ…d bardziej metodycznie nie zaprogramowałżadnej gwiazdy.PociÄ…g przejeżdżajÄ…cy przez Chiny, od Pekinu do Szanhaju, stanowi znakomitÄ… oprawÄ™ dla Marleny, a wojenny dramat miÅ‚osinabiera niezwykÅ‚ej wagi, gdy rozgrywa siÄ™ w zamkniÄ™tej przestrzelOkna i zasÅ‚ony pozwalajÄ… regulować oÅ›wietlenie z wykorzystaniem efetu Å›wiatÅ‚ocienia, opanowanego przez Sternberga do perfekcji i stosowango dla podtrzymywania wizerunku Marleny tajemniczej, niedostÄ™pnW zwiÄ…zku z tym nie liczy siÄ™ intryga  opowieść o uprowadzonym pciÄ…gu, o kobiecie z przeszÅ‚oÅ›ciÄ… równie mglistÄ… jak przeszÅ‚ość piÄ™knej bhaterki Maroka, o chiÅ„skim wojowniku i angielskim oficerze.Wszyst!zmierza ku jednemu: zÅ‚ożyć hoÅ‚d gwiezdzie cudownie sfilmowanej przmężczyznÄ™, który jÄ… kocha i opiewa jej urodÄ™.Tym żarliwiej, że oddaje nsiÄ™ ona bez reszty tylko w obecnoÅ›ci kamer.Jednakże MarlenÄ™ nudzi ciÄ…gÅ‚e odgrywanie bogini, podobnie jak ndzi jÄ… Sternberg, jak nudzi jÄ… Hollywood.Czuje, że ta filmowa Marlejej siÄ™ wymyka, jakby byÅ‚a innÄ…, niezależnÄ… MarlenÄ….W gruncie rzecona jest (przynajmniej takie przekonanie żywi w tym momencie) zwylkobietÄ…, wzdychajÄ…cÄ… do spokojnego życia w domowym zaciszu, z córi przyjaciółmi  mężem, kochankami czy po prostu kolegami  cktórych mogÅ‚aby gotować.Pod makijażem hollywoodzkiej diwy budzi !niemiecka mieszczka.A gdyby tak, dla odmiany, zagraÅ‚a tÄ™ rolÄ™ w kinpokazaÅ‚a siÄ™ tam nie jako awanturnica bez żadnych wiÄ™zi, lecz jako mika? OdkÄ…d po dÅ‚ugich miesiÄ…cach rozÅ‚Ä…ki mieszka tu z MariÄ…, bardzo 5rio traktuje macierzyÅ„stwo.Z pewnoÅ›ciÄ… pojmuje je dość oryginalnie, ruznajÄ…c okazywania czuÅ‚oÅ›ci, nigdy nie dostosowujÄ…c siÄ™ do pozionDziecka, wrÄ™cz przeciwnie, wymagajÄ…c od niego, by zachowywaÅ‚o siÄ™ jodpowiedzialna, dorosÅ‚a osoba.Maria nadal nie chodzi do szkoÅ‚yudzielaÅ‚ jej lekcji amerykaÅ„skiego, dopóki nie pochÅ‚onÄ…Å‚ go caÅ‚kowi*7 ^ MARLENA DIETRICHSzanghaj Express.Poza tym zdobyÅ‚a zawód  pokojówki.Przecież to onasprawuje w garderobie pieczÄ™ nad futrem, etolÄ…, sztucznymi rzÄ™sami,dbajÄ…c, by byÅ‚y w nienagannym stanie, kiedy Marlena bÄ™dzie ich potrze­bowaÅ‚a.Ona też wraz z fryzjerkÄ… i charakteryzatorkÄ… jest na planie, namarginesie akcji, jako strażniczka lustra (lustereczko, powiedz przecie.),w którym mamusia-gwiazda przeglÄ…da siÄ™ uważnie miÄ™dzy dwoma ujÄ™­ciami.Marlena na swój sposób, z bezwzglÄ™dnÄ… autorytatywnoÅ›ciÄ…, tresu­je MariÄ™.Nie potrzeba klapsów: wystarczy karcÄ…ce spojrzenie, niecierpli­wy gest, a już dziewczynka spieszy zadowolić matkÄ™, chcÄ…c przedewszystkim uniknąć pogardliwego wzroku, jaki zdarza jej siÄ™ znosić, albogodzin milczenia kwitujÄ…cych jakÄ…Å› niezrÄ™czność.Ale jest to też matkaniezwykÅ‚a, która potrafi pójść do domu towarowego i kupić roziskrzonÄ…dziesiÄ…tkami lampek choinkÄ™, dopiero co tam zainstalowanÄ…, kazać jÄ…przewiezć do willi w Beverly Hills, uÅ‚ożyć pod niÄ… stos prezentów dlawszystkich domowników i przyjaciół, nastÄ™pnie wezwać cieÅ›lów z Para­mountu, by jÄ… pociÄ™li, a pózniej poskÅ‚adali i ustawili w ogrodzie.Istnaczarodziejka.Marlena wymyÅ›la historiÄ™, którÄ… Paramount od niej kupuje.Histo­riÄ™ matki, lecz matki zbyt seksownej, by rzecz przeszÅ‚a przez cenzurÄ™.Projekt spala na panewce.Sternberg zastÄ…pi go opowieÅ›ciÄ… swego chowu:Blond Wenus.GłównÄ… rolÄ™ mÄ™skÄ… otrzyma Cary Grant.Ale reżyser spierasiÄ™ z wytwórniÄ… o scenariusz.Nie chce krÄ™cić filmu, jaki mu narzucajÄ….Marlena nie zamierza w nim grać, jeÅ›li zostanie powierzony komu inne­mu.Zanosi siÄ™ na proces, adwokaci już zacierajÄ… rÄ™ce, wyglÄ…da na to, żeani Jo, ani Marlena nie zechcÄ… ustÄ…pić.Chyba niezbyt przejÄ™ta tym bar­dzo hollywoodzkim epizodem, Marlena taÅ„czy z Maurice'em Chevalie-rem.ZostajÄ… sfotografowani jako zakochana para, ku wielkiej uciesze re­daktorów kroniki wydarzeÅ„ i publicznoÅ›ci Å‚asej na plotki.Jo tÅ‚amsiw sobie zazdrość i godzi siÄ™ z Paramountem, czyniÄ…c to na usilnÄ… proÅ›bÄ™Rudiego, który nie pochwala żony lekkomyÅ›lnie wystawiajÄ…cej na szwankswojÄ… karierÄ™.Bo małżonek powróciÅ‚.W trybie pilnym, aby zwoÅ‚ać nara­dÄ™ wojennÄ… i zapobiec kidnapingowi, który grozi Marii, odkÄ…d porwanodziecko sÅ‚ynnego lotnika Lindbergha (zostanie odnalezione martwe) [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl