[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Celowe jest i to, że oczy są głębokoosadzone i ze wszystkich stron otoczone wydatnymiczęściami twarzy.Bo od góry obwiedzione są brwiami,które odprowadzają na bok spływający z głowyi z czoła pot; od dołu zabezpieczają je położoneniżej i nieco wypukłe policzki; nos zaś jest usta-wiony tak, iż wygląda niby mur, który przegradzaoczy.W przeciwieństwie do oczu uszy są otwartezawsze, gdyż ze słuchu korzystamy nawet podczassnu: wszak budzimy się, gdy uszy odbiorą jakiśdzwięk.Do środka ucha wiedzie kręta droga, dziękiczemu nic tam się nie dostanie; a byłoby to możliwe,gdyby wspomniana droga była łatwa i prosta.Zresztą jeśliby nawet jakieś malutkie stworzonkousiłowało tam się wcisnąć, natura zatroszczyła się,iżby uwięzło ono, jak w lepie, w usznym woszczku.Na zewnątrz wystają tak zwane muszle uszne,których zadaniem jest ochrona i zabezpieczaniewłaściwych uszu.Służą one również do tego, bydzwięki, które tam wpadają, nie uchodziły i nierozpraszały się, zanim będą odebrane przez zmysłsłuchu.Wejścia do muszli są twarde, jakby zrogo-waciałe i mają wiele zakrętów, ponieważ tego ro-dzaju właściwości wzmacniają przenoszone dzwięki.Dlatego to przy grze na lutni powstaje odgłos w spo-rządzonym ze skorupy żółwiowej albo z rogu pudle 154rezonansowym; dlatego również tam, gdzie są za-kręty lub miejsca zamknięte, głos rozlega się do-nośniej.Podobnie do uszu nozdrza, które ze względuna konieczność ciągłego ich używania są zawszeotwarte, mają wejścia ścieśnione, ażeby nic szkodli-wego nie mogło się tam dostać.Stale mamy w nichwilgoć, która jest wielce przydatna do wydalaniaz nosa kurzu oraz rozlicznych innych zbędnychrzeczy.Znakomicie zabezpieczony jest zmysł smaku.Ma bowiem swą siedzibę w ustach, co jest wygodnetak do korzystania z niego, jak do zachowania gow dobrym stanie.Wszystkie zmysły ludzkie doskonałością swą o wieleprzewyższają zmysły zwierząt.Wezmy najpierwoczy.Jeśli chodzi o te dziedziny sztuki, gdzie osądnależy do wzroku, a więc jeżeli chodzi o ocenę dziełmalarstwa, rzezbiarstwa i snycerstwa, a także ru-chów i postawy ciała, oczy ludzkie widzą wielerzeczy dokładniej.Wydają one sąd równieżo wdzięku, zestawieniu i  by tak rzec  sto-sowności barw oraz kształtów, jak też o innych waż-niejszych rzeczach.Albowiem rozpoznają tak cnoty,jak przywary, rozróżniają człowieka zagniewanegood życzliwego, uradowanego od strapionego, dziel-nego od gnuśnego, śmiałego od lękliwego.Podobniedo tego uszy mają jakąś zadziwiającą, odznaczającąsię poczuciem sztuki zdolność wydawania ocen co dobogactwa tonów oraz ich miary i odcieni zarównow śpiewie, jak w grze na dętych i strunowychinstrumentach muzycznych.Rozróżniają one naderliczne odmiany głosu, na przykład głos czysty 155i chrapliwy, łagodny i ostry, niski i wysoki, miękkii twardy, przy czym wszystkie takie osądy mogąpochodzić jedynie od uszu ludzkich.Istotneznaczenie mają też rozpoznania dokonywane przezzmysły powonienia, smaku i dotyku.Dlawykorzystania tych zmysłów oraz przyczynienia imprzyjemności wynaleziono nawet więcej sztuk,niżbym sobie życzył; jest bowiem rzeczą dobrzeznaną, jak daleko posunięto się w przygotowywaniuwonnych olejków, przyprawianiu potraw irozpieszczaniu ciała.Otóż więc każdy, kto nie widzi, że dusza czło-wieka, jego myśl, rozum, mądrość i roztropnośćsą dziełem boskiej opatrzności, wydaje mi się sampozbawiony tego wszystkiego.Gdy mówię o tychprzymiotach człowieka, chciałbym mieć taki jaktwój, Kotto, dar wymowy.Bo jakże pięknie ty byśto przedstawił! Najpierw byś wykazał, jak wielkąmamy zdolność pojmowania, następnie byś opo-wiedział, jak potrafimy łączyć i kojarzyć skutkiz ich przyczynami  oczywiście po to, aby ustalić,co z czego wynika; dalej wyjaśniłbyś, jak wycią-gamy z tego wnioski i określiwszy poszczególnerzeczy odrębnie je opisujemy.Wszystko to ukazujenam, na czym polega znaczenie i istota wiedzy,od której nawet w bóstwie nie ma nicdoskonalszego.A jakże ważne jest to, co wy akademicy odrzucaciei czego nie uznajecie  iż mianowicie przy pomocyzmysłów i rozumu możemy pojąć i poznać to,co znajduje się poza nami! Przecież zestawiająci porównując ze sobą uzyskane wiadomościtworzymy sztuki niezbędne częściowo dozaspokajania naszych 156potrzeb życiowych, a częściowo do przyjemności.Mamy oto sztukę wymowy  wszechwładną panią,jak wy ją zwykle nazywacie.Jakże wspaniała i boskato rzecz! Przede wszystkim zawdzięczamy jej, żemożemy nauczyć się tego, czego nie znamy, a to,co już umiemy, jesteśmy w stanie przekazać innymludziom.Następnie przy jej to pomocy zachęcamyi przekonywamy, pocieszamy strapionych i doda-jemy otuchy przestraszonym, powściągamy nieu-miarkowanych, uśmierzamy żądze i gasimy po-pędliwości.Ona to złączyła nas więzią prawa, ustawi wspólnot miejskich, ona wywiodła nas z dzikiego,zwierzęcego życia.Lecz jeśli dokładnie nie rozwa-żymy, trudno uwierzyć, jak złożonego dzieła doko-nała natura, aby nam umożliwić mowę.Najprzódwięc przewód oddechowy, który ciągnie się odsamych płuc aż do wnętrza jamy ustnej, przejmujei wydaje mający swe zródło w umyśle ludzkim głos.Następnie język, umieszczony w ustach poza zębami,urabia i kształtuje ten nieokreślony dotąd głos orazdotykając zębów i innych części jamy ustnej tworzyoddzielne i wyrazne głoski.Dlatego właśnie zwo-lennicy nasi zwykli porównywać język do metalowejpałeczki, zęby do strun, a nos do próżnego pudła,które w czasie gry odbija dzwięki strun.A jakże zręczne ręce dała człowiekowi natura!Jak pomocne są one do wykonywania różnych prac!Ponieważ stawy dłoni są gibkie, przez co człony jejmogą poruszać się bez jakichkolwiek trudności,łatwe jest tak zginanie, jak i prostowanie palców.Dzięki możności poruszania palcami ręka zdolna 157jest do malowania, rzezbienia i rycia, do wydoby-wania tonów ze strun i fletu.Aczkolwiek tutaj maona na celu dostarczanie nam przyjemności, tojednak wykonywa też czynności, które służą zaspo-kajaniu niezbędnych potrzeb.Mam na myśli uprawęroli, budowę domów, tkanie i szycie odzieży dlaokrywania ciała oraz wyrób wszelakich rzeczyz brązu i żelaza.Stąd wynika, że wszystkie naszeosiągnięcia zawdzięczamy temu, iż ludzie pracyrękami swoimi wprowadzają w czyn wynalazkinaszego umysłu, wykorzystując wiadomości otrzy-mane za pośrednictwem zmysłów.Ręce to dostar-czają nam schronienia, odzieży i środków obrony;one sprawiają, że mamy miasta, mury, domy i świą-tynie.Praca ludzka, to jest ręce zapewniają namrównież obfitość różnorakiego pożywienia.Bo wszakto dzięki użyciu rąk pola wydają wiele płodów,które bądz to spożywamy od razu, bądz przecho-wujemy na pózniej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl