[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Schattner „Wojna, świętość, Mit”, „Gazeta Wyborcza” 6-7 stycznia 2001 r.).Adwokat z Jaffy Tarrid Jahszan mówiła w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” o przerażających wręcz przejawach dyskryminowania Palestyńczyków w Izraelu, zapytując: Czy możesz [47] sobie wyobrazić uzasadnienie dla prawa, które mówi, że Arabom nie wolno budować w Jaffie domów, więcej, nie wolno im swoich domów remontować? Tak było tutaj w latach 70.(wywiad A.Grupińskiej z T.Jahszan „Jestem palestyńską Izraelką”, „Tygodnik Powszechny” 15 październik 2000 r.).W okresie od 1977 roku do początku lat dziewięćdziesiątych znacząco przyspieszono tworzenie nowych osiedli żydowskich na okupowanych obszarach arabskich.Już w 1994 r.istniało tam ponad 140 takich osiedli ze 120 tysiącami mieszkańców.W efekcie ciągłych grabieży ziemi arabskiej w strasznie przeludnionej strefie Gazy, gdzie mieszka 1,1 miliona Palestyńczyków na terenie o powierzchni 365 km2, ponad jedna trzecia gruntu, w tym najlepsze pola i winnice należy do zaledwie 7 tyś.osadników izraelskich.Polityka wydzierania Arabom ziemi i budowy wciąż nowych osiedli żydowskich na terenach okupowanych przez Izrael staje się źródłem kolejnych jątrzących konfliktów.Szczególnie jaskrawym tego przykładem jest wybuchowa sytuacja w Hebronie.Poprzez agresywną politykę osiedleńczą doprowadzono do usadowienia w samym centrum miasta około 300 ekstremistycznych Żydów pod ochroną armii izraelskiej pośród ponad 100 tysięcy Palestyńczyków.Ufni we wsparcie przeważających sił militarnych Izraela osadnicy żydowscy nierzadko podejmują prowokacyjne akcje zbrojne wobec Arabów.I tak na przykład 14 lipca 2001 r.osadnicy otworzyli ogień do grupy Palestyńczyków, raniąc ciężko ośmioletnia dziewczynkę (wg „Gazety Wyborczej” z 16 lipca 2001 r.).Żydzi, którzy zagrabili tak wiele arabskiego mienia, ani myślą o zwrocie domów i gruntów bezwzględnie wypędzonych przez nich Palestyńczykom.I jakoś żaden senator ikongresman amerykański nie gardłuje o naprawie krzywdy setek tysięcy arabskich ofiar żydowskich grabieży, wegetujących w obozach.Nikt nie słyszy też o pozwach Arabów przeciw Żydom do sądów w Nowym Jorku czy Chicago.- Za szowinistyczną dyskryminację ArabówByły minister w rządzie Rabina - Szulamit Aloni, odpowiadając na pytanie redakcji „Tygodnika Powszechnego”, dlaczego od 1948 roku nie udało się choć trochę zmniejszyć ogromnej przepaści miedzy Arabami izraelskimi a Żydami, powiedziała: Bo oni są mniejszością,[48] żyją w osobnych enklawach, a Żydów niespecjalnie obchodzi, że w jakiejś wiosce arabskiej nie ma wody, że arabskie szkoły są tak biedne, że szkół nie przypominają”.Na kolejne pytanie redakcji „Tygodnika Powszechnego” dlaczego kolejne rządy izraelskie nie zmieniają tej sytuacji, Aloni odpowiedziała: Bo ciągle potrzebne im są pieniądze na nowe osiedla (dla Żydów - J.R.N.) na Zachodnim Brzegu! Zabraliśmy im ziemię, nie daliśmy nic.Mamy tu 30 wiosek, z których ludzie uciekli w 1948 r.i do dziś żyją w obozach przejściowych! A tam nie mają nic, absolutnie nic! Tak, to jest rasistowski kraj! (z wywiadu z S.Aloni, „Tygodnik Powszechny” 21 marca 1999 r.).Podobnie ocenił atmosferę w Izraelu słynny skrzypek pochodzenia żydowskiego Yehudi Menuhin.W wywiadzie dla francuskiego „Le Figaro” w styczniu 1998 r.napiętnował on zaborczą izraelską politykę aneksji, porównując postępowanie władz izraelskich do tego, co się działo w nazistowskich Niemczech (wg tekstu w kanadyjskim „The Toronto Star” z 23 stycznia 1998 r.: Atmosphere in Israel Nazi-like, violinist says).Warto przypomnieć, że nawet w Izraelu znalazł się odważny i bezkompromisowy myśliciel, autor kilkudziesięciu książek, filozof i etyk Jeszajsu Lejbowicz, który publicznie nazwał izraelskie wojska „judeo-nazistami”, a demokrację izraelską „hucpowatym kłamstwem” (wg „Gazety Wyborczej” z 26 sierpnia 1994 r.).VII.Powinni przeprosić Amerykanów:- Za rolę Żydów w Komunistycznej Partii USARadykalni Żydzi odegrali bardzo niechlubną rolę w rozwoju amerykańskiej partii zdrady narodowej - Komunistycznej Partii USA.Według Richarda Greena, autora ogromnie interesującego tekstu na temat polityki zagranicznej Hollywood, publikowanego na łamach periodyku „The National Interest” latem 1991 r., cała amerykańska partia komunistyczna nosiła „silne piętno żydowskiego radykalizmu”.W ocenie Greena środowisko żydowskie w pewnym czasie tworzyło blisko połowę członków Komunistycznej Partii USA.Żydem był najsłynniejszy teoretyk KP USA Herbert Aptheker.Skąd [49] wywodziło się tak wielkie poparcie Żydów amerykańskich dla komunistów i ZSRR w dobie stalinizmu? Jacek Kalabiński tłumaczył w „Rzeczypospolitej” z l grudnia 1997 r.to poparcie tym, że główną część amerykańskiej społeczności żydowskiej stanowią potomkowie emigrantów z Rosji i Europy Wschodniej (.) Imigranci ci pochodzili z nastawionej lewicowa, zradykalizowanej biedoty.Dla tych ludzi Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa była naprawdę wielka i socjalistyczna.Miała ziścić ideały sprawiedliwości społecznej i położyć kres antysemityzmowi, który wygnał Żydów z Rosji.To oni zakładali komitety solidarności z Rosją radziecką, byli najbardziej aktywnymi działaczami KP USA (.).Szokujący jest fakt, jak mało nauczyło tych Żydów amerykańskich imperialistyczne zachowanie Rosji stalinowskiej i docierające przecież wciąż do USA wieści o ludobójczym sowieckim terrorze.Jeszcze w latach 60.i 70.Żydzi stanowili połowę ogółu aktywnych komunistów w USA i cztery piąte jej aparatu przywódczego - według oceny żydowskiego autora Nathana Glazera.Dodajmy tu, co pisał Kalabiński w „Rzeczypospolitej”, że właśnie w latach 60.kolejne pokolenie żydowskie, zwane w USA „dziećmi czerwonych pieluch” stanęło „w pierwszym szeregu ówczesnych lewacko-anarchistycznych ruchów studenckich”.Żydzi Abbie Hoffman ijerry Rubin przewodzili marksistowskiemu odłamowi ruchu hippisów.- Za rolę Żydów w szpiegostwie na rzecz SowietówZbolszewizowani Żydzi odegrali ogromną rolę w zdobywaniu w USA najdonioślejszych tajemnic szpiegowskich na rzecz Związku Sowieckiego.Swego rodzaju ponurym symbolem pod tym względem jest szpiegowska para Juliusza i Ethel Rosenbergowie, stracona za przekazanie Sowietom tajemnic amerykańskiej bomby atomowej.Para ta należała do osławionej prosowieckiej siatki szpiegowskiej, złożonej niemal wyłącznie z Żydów (poza jednym wyjątkiem Alfreda Slacka).Żydami byli skazani za szpiegostwo Abraham Brothman, Klaus Fuchs, Harry Gold, David Greenglass, Miriam Moskowitz, Sidney Weinbaum i wydany USA po ucieczce do Meksyku Morton Sobell.Żydzi stanowili większość w innych większych aferach szpiegowskich w USA.Począwszy [50] od wykrytej już w 1945 roku afery „Amerasia” (od nazwy związanego z komunistami magazynu prasowego, wydawanego przez Philippa Jaffe).Okazało się, ze współdziałająca z Jaffe grupa osób (m.in.Żyd z Brooklinu Andrew Roth i Marek Gayn (Julius Ginsberg) zajmowała się wykradaniem tajnych dokumentów z teczek Departamentu Stanu.Później wykryto m.in
[ Pobierz całość w formacie PDF ]