[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ruin roześmiał się głośno. A jaki jest cel Boga? zapytał Angel pogardliwie. My jesteśmy jego celem odpowiedział Will. Nasze życie.Istnienietych, którzy tworzą i odkrywają, budują i niszczą, którzy kochają i nienawidzą,którzy rozpaczają i cieszą się.My jesteśmy jego celem.Jego wolą jest, byśmy żyli:213ludzie i geblingi, dwelfy i gaunty, każda rasa, która ma swój początek w łonie,a koniec w grobie. Bardzo śliczne stwierdził Ruin. Lecz tymczasem naszym zadaniemjest złożyć do grobu Nieglizdawca, a możemy tego dokonać jedynie wtedy, gdynajpierw pozbędziemy się Angela.Patience wyciągnęła pętlę z włosów, ale trzymała ją zwisającą na jednej ręce. Im więcej nas będzie, by stawić mu czoło, tym lepiej.Przywołując mnie,nie będzie się już mógł skoncentrować na reszcie. Taką mamy nadzieję wtrąciła Reck. Nie pozwoli nikomu podejść do siebie blisko, tylko mnie powiedziałaPatience. Jedynie z łuku można go będzie zabić, tak więc to zadanie należy dociebie. Oczywiście odpowiedziała dziewczyna gebling. Po to się urodziłam. Ale nikt z nas nie zna jego anatomii i nie wie, gdzie należy strzelać, by gozabić.Ruin, spędziłeś życie z istotami żywymi.Jedynie twoja intuicja może namwskazać, jak skutecznie zadać cios. Ja to wiem wtrącił Angel wiem, gdzie trzeba celować: w oczy, byprzebić się przez. Ty teraz nic nie wiesz przerwała mu Patience. Mógł okłamać ciętysiące razy, a ty mu wierzyłeś, ponieważ chciałeś wierzyć. Obeszła Ange-la i stanęła za jego plecami. Przypuszczam, że Nieglizdawiec najskuteczniejkontroluje te umysły, które dobrze zna.Najłatwiej, będzie mu zapanować nad An-gelem.Ale również nad Reck, Ruinem i nade mną.Trzymał nas w garści tyle razy,że zna ścieżki naszych umysłów równie dobrze, jak geblingi tunele w SpękanejSkale.Musimy skoncentrować wysiłki, by mu się przeciwstawić.Ale on nie znaciebie, Willu, ani ciebie, Sken.Nie w taki sposób jak nas.Will potrafi stawić muopór, a Sken wybacz te słowa widocznie nie ceni cię wysoko, skoro niezawołał cię wcześniej.Więc musisz wejść na końcu i stanąć za nami.Powstrzy-mać geblingi przed ucieczką, zmusić je, by zmierzyły się z Nieglizdawcem, użyłycałej swej siły i zabiły go.A wreszcie, jeśli im się nie uda, będziesz musiała zabićmnie, nim wydam na świat dzieci Nieglizdawca. Nie jestem taką bohaterką odparła Sken. Nie przybyliśmy tu popisywać się naszą odwagą stwierdziła Patience. Naszym zadaniem jest morderstwo.Zmierć Nieglizdawca, jeśli nam się uda.Moja, jeśli się nie powiedzie. Geblingi, jeśli tylko będą mogły, zaczną od zamordowania ciebie po-wiedział Angel. To najprostszy sposób, by zapobiec narodzeniu się jego dzieci.Nim postawisz krok w jego pieczarze, otrzymasz od Reck strzałę.Nie możesz imufać. Jeszcze ty, Angelu, mój nauczycielu, mój przyjacielu, mój ojcze mówiładalej Patience. Jak mogę cię zostawić za plecami, skoro wystarczy jedna myśl214Nieglizdawca, byś go posłuchał.Zarzuciła mu pętlę na szyję, przesunęła ją szybko i lekko.Delikatnie pocią-gnęła.Na szyi pojawiła się obręcz z krwi.Twarz Angela przez chwilę wyrażałazdziwienie, a może również i wdzięczność.Potem runął na krzesło.Patience po-chyliła się nad nim i precyzyjnym ruchem zdjęła pętlę.Pozostali odwrócili się,by dać jej chwilę na odreagowanie tej strasznej chwili.Zrobiła to, co konieczne,nie zepchnęła swego okropnego, straszliwego obowiązku na nikogo innego.Otoprawdziwa heptarchini, wszyscy to widzieli. Tak mi przykro powiedział Strings. Tak bardzo przykro.Był dobry.I chciał zabić Nieglizdawca, naprawdę chciał. Wystarczy skwitował Will. Już po wszystkim. Woła mnie jęknęła Patience. To jest ponad moje siły
[ Pobierz całość w formacie PDF ]