[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wtedy stalaktyt runÄ…Å‚ na budowlÄ™, miażdżąc jÄ….Zdesperowani uciekaliprzed walÄ…cym siÄ™ sufitem.O maÅ‚o nie wpadli w sidÅ‚a kolejnej, czyhajÄ…cej nanich puÅ‚apki.PojawiÅ‚a siÄ™ przed nimi zupeÅ‚nie nieoczekiwanie - wÄ…ska, ale za to bardzogÅ‚Ä™boka grota wykuta w czarnej, twardej skale.Na dole widać byÅ‚o piasek.Choć dużo mniejsza, to jednak przypominaÅ‚apierwszÄ… grotÄ™ z ruchomymi piaskami.Tu także wylot tunelu znajdowaÅ‚ siÄ™ przystropie, a dalszy ciÄ…g dokÅ‚adnie po drugiej stronie.Obie części tunelu Å‚Ä…czyÅ‚ookoÅ‚o trzydziestu uchwytów zamocowanych w sklepieniu.Od poprzedniej różniÅ‚y jÄ… inskrypcje pokrywajÄ…ce Å›ciany groty.PeÅ‚no tubyÅ‚o wizerunków węży, a na samym Å›rodku głównej Å›ciany wykuto podobiznÄ™olbrzymiego węża oplatajÄ…cego drzewo.- Ningizzida, bóg - wąż.- powiedziaÅ‚ West, patrzÄ…c na inskrypcjÄ™.- Tojest grota Ningizzidy.Nagle uwagÄ™ Westa zwróciÅ‚ jakiÅ› ruch w drugiej części tunelu.StaÅ‚ tamktoÅ›, kto dopiero co przemierzyÅ‚ grotÄ™, korzystajÄ…c z uchwytów w sklepieniu.Tajemnicza postać odwróciÅ‚a siÄ™ i skrzywiÅ‚a, widzÄ…c Westa.To byÅ‚ Mustafa Zajid.- Zajid! Które uchwyty sÄ… bezpieczne?!Zajid spojrzaÅ‚ na Westa przebiegle.- BojÄ™ siÄ™, że nie jestem już waszym doradcÄ…, kapitanie! Ale dziÄ™kujÄ™ zauwolnienie mnie z Guantanamo.PozwoliÅ‚ mi pan kontynuować badania nadkopuÅ‚Ä….PodzielÄ™ siÄ™ z panem jeszcze jednÄ… informacjÄ…, o której zapewne dobryprofesor Epper zapomniaÅ‚ panu wspomnieć: żeby ujarzmić Tartar, paÅ„skadziewczynka musi zostać zÅ‚ożona w ofierze.DziÄ™kujÄ™ i żegnajcie.Dalej musiciesobie radzić sami!Z tymi sÅ‚owy terrorysta zniknÄ…Å‚, rozpÅ‚ynÄ…Å‚ siÄ™ w ciemnoÅ›ciach panujÄ…cychw tunelu.- MyÅ›liwy! Co robimy? - spytaÅ‚ Puchatek.West obejrzaÅ‚ siÄ™.Strop tunelu siÄ™ zapadaÅ‚.Pozostanie tu oznaczaÅ‚o pewnÄ…Å›mierć.PrzeniósÅ‚ wzrok na grotÄ™ Ningizzidy i przypomniaÅ‚ sobie notatkÄ™ zdziennika Hesslera.LECZ STRZE%7Å‚CIE SI GROTY NINGIZZIDY,TEMU, KTO WEJDZIE DO GROTY KRÓLA - W%7Å‚A,DAM JEDN TYLKO RAD: PORZU WSZELK NADZIEJ,STAMTD NIE MA UCIECZKI.A wiÄ™c wejÅ›cie do groty także oznaczaÅ‚o Å›mierć.Pewna Å›mierć kontra pewna Å›mierć.Cóż za wybór.- Do diabÅ‚a z tym - powiedziaÅ‚ West.- Aapiemy uchwyty.W drogÄ™!W samÄ… porÄ™ ruszyli naprzód, bo po chwili tunel, którym przybiegli,zawaliÅ‚ siÄ™ do reszty.Ósmy z kolei uchwyt, który wziÄ…Å‚ w rÄ™kÄ™ West, wysunÄ…Å‚ siÄ™ ze stropu.West spadÅ‚.KubuÅ› Puchatek ruszyÅ‚ dalej.Dla niego pechowy byÅ‚ dziesiÄ…ty uchwyt.Ontakże poszybowaÅ‚ w dół, wprost ku powierzchni ruchomych piasków.Już pochwili doÅ‚Ä…czyÅ‚ do Jacka, znalezli siÄ™ w grocie, z której nie byÅ‚o żadnegowyjÅ›cia.West i KubuÅ› Puchatek wylÄ…dowali z gÅ‚uchym trzaskiem na piasku.WestpoÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ na plecach, żeby równomierniej rozÅ‚ożyć ciężar ciaÅ‚a i powstrzymaćopadanie.OkazaÅ‚o siÄ™ jednak, że na gÅ‚Ä™bokoÅ›ci metra jego stopy wyczuÅ‚ytwardy grunt.Tak wiÄ™c obaj stali teraz zanurzeni po pas w piasku.Zciany groty byÅ‚ygÅ‚adkie i Å›liskie, wykute w diorytowej skale.- Nie jest tak zle.- powiedziaÅ‚ KubuÅ› Puchatek.- Nie wiem dlaczegoImhotep powiedziaÅ‚, że stÄ…d nie ma wyjÅ›cia.W tej samej chwili sklepienie groty - pÅ‚aski, ogromny blok skalny zzamocowanymi w nim uchwytami zaczÄ…Å‚ siÄ™ obniżać.Brzegi stropu idealnieprzylegaÅ‚y do bocznych Å›cian groty.PomysÅ‚ Imhotepa byÅ‚ iÅ›cie szataÅ„ski - ważąca pewnie ze dwie tonykamienna bryÅ‚a miaÅ‚a intruza wepchnąć pod powierzchniÄ™ ruchomych piasków.Tylko szybujÄ…cemu z prÄ™dkoÅ›ciÄ… bÅ‚yskawicy Horusowi udaÅ‚o siÄ™ w porÄ™umknąć przed puÅ‚apkÄ….Kiedy strop zaczÄ…Å‚ siÄ™ obniżać, pofrunÄ…Å‚ szybko jakrakieta w gÅ‚Ä…b tunelu.Teraz Horus znajdowaÅ‚ siÄ™ nad sklepieniem i miaÅ‚ przed sobÄ… caÅ‚ymechanizm napÄ™dzajÄ…cy tÄ™ piekielnÄ… puÅ‚apkÄ™.Skalny blok byÅ‚ podwieszony nadwóch grubych Å‚aÅ„cuchach, wynurzajÄ…cych siÄ™ z gÅ‚oÅ›nym brzÄ™kiem z otworówwe wÅ‚aÅ›ciwym stropie.KubuÅ› Puchatek dostrzegÅ‚ w grocie jakiÅ› ruch.Z niewielkiego otworu w Å›cianie wyÅ‚oniÅ‚ siÄ™ nienaturalnie wielki pyton izanurkowaÅ‚ w warstwie piasku.- MyÅ›liwy!- Wiem.Z tej strony sÄ… jeszcze trzy nastÄ™pne - odparÅ‚ West i zawoÅ‚aÅ‚: -Horus! NapeÅ‚nij dzban! NapeÅ‚nij dzban!W Å›cianach groty znajdowaÅ‚y siÄ™ jeszcze trzy otwory.W każdym z nichpojawiaÅ‚y siÄ™ co chwila oÅ›lizgÅ‚e cielska pytonów.- Ningizzida.- powiedziaÅ‚ West, patrzÄ…c na węże.- Asyryjski bóg podpostaciÄ… węża, znany też jako bóg drzewa życia.ChrzeÅ›cijaÅ„stwo zaadaptowaÅ‚ogo do swojej religii i umieÅ›ciÅ‚o w ogrodzie Edenu jako węża, który skusiÅ‚ EwÄ™do zjedzenia jabÅ‚ka.Tymczasem strop obniżaÅ‚ siÄ™ nadal, byÅ‚ już w poÅ‚owie wysokoÅ›ci.Węże sunęły po piasku.Jeden z nich owinÄ…Å‚ siÄ™ wokół prawej nogi Westa iwzniósÅ‚ cielsko, szeroko otwierajÄ…c pysk.West nie miaÅ‚ przy sobie broni, żebygo zastrzelić, wiÄ™c niewiele myÅ›lÄ…c, wepchnÄ…Å‚ mu do gardÅ‚a jeden koniecstalowego krzyżaka.Wąż zeÅ›lizgnÄ…Å‚ siÄ™ z ciaÅ‚a Westa i gwaÅ‚townie potrzÄ…sajÄ…c Å‚bem, zniknÄ…Å‚ wpiasku.- Horus! - krzyknÄ…Å‚ West.- Co ty tam robisz?!Horus wleciaÅ‚ do szybu, z którego wysuwaÅ‚ siÄ™ Å‚aÅ„cuch podwieszony nadużym, wykonanym z brÄ…zu bloku.NastÄ™pnie wpadÅ‚ do drugiego, szerszegoszybu.W tym drugim szybie ciÄ…gnÄ…Å‚ siÄ™ dalej Å‚aÅ„cuch.Na koÅ„cu znajdowaÅ‚ siÄ™olbrzymi gliniany dzban.MiaÅ‚ trzy metry Å›rednicy i byÅ‚ chyba najwiÄ™kszymdzbanem Å›wiata.Obok, z wykonanego ludzkÄ… rÄ™kÄ… koryta, sÄ…czyÅ‚ siÄ™ niewielkistrumieÅ„ wody.Obecnie dzban byÅ‚ przechylony na prawy bok.Gdyby staÅ‚ prosto, woda zestrumyka wlewaÅ‚aby siÄ™ do niego.Wtedy, pod ciężarem Å‚aÅ„cuchy przestaÅ‚ybysiÄ™ opuszczać.Proces opadania stropu zostaÅ‚by powstrzymany.Ten rodzaj mechanizmu byÅ‚ czÄ™sto używany przez Egipcjan dokonstruowania puÅ‚apek.WynalazcÄ… urzÄ…dzenia byÅ‚ Imhotep I.Mechanizm byÅ‚ wyjÄ…tkowonieskomplikowany; aby zadziaÅ‚aÅ‚, potrzebne byÅ‚y tylko trzy rzeczy: grawitacja,woda i blok.West, uwiesiwszy siÄ™ na niewÅ‚aÅ›ciwym uchwycie, zwolniÅ‚ zaczep, któryprzewróciÅ‚ dzban.NapeÅ‚niony dzban idealnie równoważyÅ‚ ciężar kamiennego stropu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]