[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.StÄ…d poparcie, jakiego udzielaliÅ›my i udzielamy takim schematom myÅ›lowym, jak Twórcza Ewolucja, HumaÂnizm Naukowy czy też Komunizm, które kierujÄ… myÅ›li i uczucia ludzi ku PrzyszÅ‚oÅ›ci, w samo sedno doczesnoÅ›ci.Dlatego prawie wszystkie wystÄ™pki i wykroczenia tkwiÄ… swymi korzeniami w przyszÅ‚oÅ›ci.WdziÄ™czność kieruje siÄ™ ku przeszÅ‚oÅ›ci, a miÅ‚ość ku teraźniejszoÅ›ci; strach, chciÂwość, nieczystość i ambicja ku przyszÅ‚oÅ›ci.Niech ci siÄ™ nie wydaje, że nieczystość jest tu wyjÄ…tkiem.Gdy nadchodzi aktualna przyjemność, grzech (który nas tu wyÅ‚Ä…cznie obchodzi) już siÄ™ dokonaÅ‚.Przyjemność jest wÅ‚aÅ›nie tÄ… częściÄ… tego procesu, z powodu której uboleÂwamy i którÄ… chÄ™tnie wykluczylibyÅ›my, gdybyÅ›my tego mogli dokonać bez utraty grzechu; jest ona dzieÅ‚em NieÂprzyjaciela i dlatego doÅ›wiadczana jest w TeraźniejszoÅ›ci.Grzech, który jest naszym dzieÅ‚em, patrzaÅ‚ w przyszÅ‚ość.Bez wÄ…tpienia Nieprzyjaciel chce, aby ludzie myÅ›leli również o PrzyszÅ‚oÅ›ci - dokÅ‚adnie tyle, ile potrzeba do dzisiejszego zaplanowania uczynków sprawiedliwoÅ›ci lub miÅ‚oÅ›ci bliźniego, które przypuszczalnie bÄ™dÄ… ich jutÂrzejszym obowiÄ…zkiem.ObowiÄ…zek planowania jutrzejÂszych czynnoÅ›ci jest obowiÄ…zkiem dnia dzisiejszego; aczkolwiek dotyczy on spraw przyszÅ‚ych, obowiÄ…zek, jak wszystkie obowiÄ…zki, tkwi w TeraźniejszoÅ›ci.Tu nie choÂdzi o rozcinanie źdźbÅ‚a na części.On nie chce, aby ludzie byli caÅ‚kowicie pochÅ‚oniÄ™ci PrzyszÅ‚oÅ›ciÄ…, by w niej umieszczali swe skarby.My chcemy.Jego ideaÅ‚em jest czÅ‚owiek, który po caÅ‚odziennej pracy dla dobra potoÂmnoÅ›ci (jeÅ›li to jest jego powoÅ‚anie) potrafi o tym wszystÂkim zapomnieć, sprawÄ™ polecić Niebu i przyjąć od razu postawÄ™ nacechowanÄ… cierpliwoÅ›ciÄ… lub wdziÄ™cznoÅ›ciÄ…, w zależnoÅ›ci od wymogów bieżącej chwili.My natomiast chcemy czÅ‚owieka nÄ™kanego PrzyszÅ‚oÅ›ciÄ…, nawiedzonego wizjÄ… nadchodzÄ…cego raju lub piekÅ‚a na ziemi, gotowego w teraźniejszoÅ›ci Å‚amać polecenia Nieprzyjaciela, jeÅ›li potrafimy go przekonać, że czyniÄ…c to może osiÄ…gnąć jedno lub odwrócić drugie; w wierze swej zależnego od sukceÂsu lub bankructwa planów, których ostatecznego rozÂwiÄ…zania nie bÄ™dzie już za swego życia oglÄ…daÅ‚.Chcemy stworzyć caÅ‚e pokolenia ustawicznie goniÄ…ce za tÄ™czowyÂmi mirażami; pokolenia ludzi ani uczciwych, ani życzliÂwych, ani na bieżąco szczęśliwych, ludzi, którzy każdy rzeczywisty dar otrzymany w TeraźniejszoÅ›ci zużytkoÂwujÄ… jako Å›rodek napÄ™dowy do wznoszenia oÅ‚tarza przyszÅ‚oÅ›ci.PomijajÄ…c inne nieistotne tu sprawy, można wiÄ™c ogólnie przyjąć, że lepiej byÅ‚oby, aby twój pacjent w zwiÄ…zku z tÄ… wojnÄ… byÅ‚ peÅ‚en obaw lub nadziei (przy czym nie ma wiÄ™kszego znaczenia, czy przeżywaÅ‚ bÄ™dzie to pierwsze, czy to drugie), niż gdyby miaÅ‚ żyć teraźniejÂszoÅ›ciÄ….Lecz wyrażenie "żyć teraźniejszoÅ›ciÄ…" jest dwuÂznaczne.Może ono oznaczać proces, który w gruncie rzeÂczy bazuje na przyszÅ‚oÅ›ci w tym samym stopniu, co obaÂwa.Możliwa jest sytuacja, w której twój pacjent nie bÄ™dzie siÄ™ martwiÅ‚ o przyszÅ‚ość nie dlatego, że interesuje siÄ™ TeraźniejszoÅ›ciÄ…, lecz dlatego ponieważ wyperswadoÂwaÅ‚ sobie, że PrzyszÅ‚ość uÅ‚oży siÄ™ przyjemnie.Dopóki to jest prawdziwym powodem jego uspokojenia, uspokojeÂnie to wyjdzie nam na korzyść, ponieważ przygotowuje mu ono tym wiÄ™ksze rozczarowanie, a w konsekwencji wiÄ™ksze zniecierpliwienie, z chwilÄ… gdy jego zÅ‚udne naÂdzieje prysnÄ….Jeżeli natomiast zdaje sobie sprawÄ™ z tego, że mogÄ… go oczekiwać rzeczy okropne, i modli siÄ™ o cnoty potrzebne, aby im sprostać, a tymczasem zajmuje siÄ™ TeÂraźniejszoÅ›ciÄ…, dlatego że w niej, i tylko w niej, istniejÄ… wszelkie obowiÄ…zki, wszelkie Å‚aski, wszelkie poznanie i wszelkie przyjemnoÅ›ci, to jego postawa jest bardzo nieÂpożądana i powinna być natychmiast zaatakowana.Tutaj jeszcze raz przychodzi nam z pomocÄ… nasz OddziaÅ‚ FiloÂlogiczny, spróbuj w jego wypadku sÅ‚owa "ukontentowaÂnie".Lecz jest rzeczÄ… wielce prawdopodobnÄ…, że "żyje on TeraźniejszoÅ›ciÄ…" nie dla żadnej z powyższych przyczyn, lecz po prostu dlatego, że cieszy siÄ™ dobrym zdrowiem i lubi swojÄ… pracÄ™.ByÅ‚oby to wówczas zjawisko czysto naturalne.Mimo wszystko na twoim miejscu zburzyÅ‚Âbym ten stan rzeczy.Å»adne naturalne zjawisko nie przyÂnosi nam w gruncie rzeczy korzyÅ›ci.Bo w koÅ„cu, dlaczeÂgo to stworzenie miaÅ‚oby być szczęśliwe?Twój kochajÄ…cy stryjKrÄ™tacz16.Mój drogi PioÅ‚unieWspomniaÅ‚eÅ› przypadkowo w ostatnim liÅ›Âcie, iż pacjent od chwili nawrócenia uczÄ™szcza bez przeÂrwy do jednego i tylko jednego koÅ›cioÅ‚a oraz że nie jest caÅ‚kowicie z niego zadowolony.I cóż ty na to, jeÅ›li wolno zapytać? Dlaczego dotychczas nie otrzymaÅ‚em od ciebie sprawozdania o przyczynach wiernoÅ›ci dla parafialnego koÅ›cioÅ‚a? Czy zdajesz sobie sprawÄ™, że o ile nie jest to przejaw obojÄ™tnoÅ›ci, jest to rzecz bardzo zÅ‚a? Na pewno wiesz, że gdy jakiegoÅ› czÅ‚owieka nie można uleczyć z chodzenia do koÅ›cioÅ‚a, to najlepiej wysÅ‚ać go w sÄ…sieÂdniÄ… okolicÄ™, by póty szukaÅ‚ koÅ›cioÅ‚a, który by mu "dogaÂdzaÅ‚", aż stanie siÄ™ wybrednym smakoszem i znawcÄ… koÅ›ciołów.Powody sÄ… oczywiste.Po pierwsze, parafialna organiÂzacja powinna być zawsze atakowana, ponieważ bÄ™dÄ…c jednoÅ›ciÄ… miejsca, a nie upodobaÅ„, jednoczy w ten sposób zgodnie z wolÄ… Nieprzyjaciela ludzi różnych klas i psyÂchiki.Natomiast zasada kongregacyjna czyni z każdego koÅ›cioÅ‚a rodzaj klubu i ostatecznie - jeÅ›li wszystko idzie dobrze - koteriÄ™ lub stronnictwo.Po drugie, poszukiwanie "odpowiedniego" koÅ›cioÅ‚a czyni z czÅ‚owieka krytyka, wtedy gdy Nieprzyjaciel pragnie w nim widzieć ucznia.Od czÅ‚owieka Å›wieckiego oczekuje On w koÅ›ciele postaÂwy, która wprawdzie może być krytyczna w znaczeniu odrzucania tego, co faÅ‚szywe i nieprzydatne, lecz która ma być bezkrytyczna przez to, że nie traci czasu na szeroÂkie i dÅ‚ugie roztrzÄ…sanie w myÅ›li powodów, dla których to czy owo zostaÅ‚o odrzucone, lecz raczej w skupieniu i pokornej gotowoÅ›ci otwiera siÄ™ na przyjÄ™cie wszelkiego dobra, które mu podajÄ….(Sam widzisz, jak On siÄ™ poniża, jaki jest nieuduchowiony, jak beznadziejnie wulgarny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]