[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszystkie dalsze zapytania na tej sprawie proszę kierować bezpośrednio doBiura Andrei Dubrovski.Upuszczam kawałek papieru na biurko z gwałtownym oddechemprzerażenia.Więc, on nie blefował.Ma zamiar to zrobić.Przykrywam rękamiswoją twarz, próbując przetrawić to co właśnie przeczytałam.Dał mi prolongatęterminu płatności.Tyle, że zgaduję, że zamierza dać mi ostatnią szansę do zmianyzdania i uratowania Marka.Myślę,o moim przyjacielu, który leży słaby i chory na łóżku w oranżerii, ijestem pewien, że ta wiadomość go zabije.Biorę głęboki oddech i nagle wybucham płaczem.Dominic przysłał po mnie samochód i siedząc w jego wnętrzu, jestemwdzięczna, że zostałam odizolowana od zewnętrznego świata.Boże Narodzeniebędzie nie do zniesienia, gdy czuję się taka nieszczęśliwa, nawet perspektywawidzenia się z Dominic nie sprawia, że czuję się lepiej.Zwiatła rozmazują sięprzed moimi oczami jak pomyślę, w jakiej strasznej pułapce jestem.Dominicprzekonał mnie, że nie muszę się martwić ponieważ Andrei nie wykona swojejgrozby a jednak - Andrei jest faktycznie śmiertelnie poważny.On jest gotówpoświęcić Mark, jeśli nie dostanie tego, czego chce.Przez całą swoją drogę na spotkanie, zastanawiałam się, czy powiedziećDominicowi, że to koniec.Mogłabym powiedzieć mu, że go już nie kocham, albomogłabym wykrzyczeć, że widziałam go z Anną wczoraj wieczorem i oskarżyć owszystko, o czym mogę pomyśleć - a następnie wybiec na zewnątrz.Potemposzłabym i żyłabym z Andrei, i jakoś dałbym sobie radę z tym postanowieniemgdyż wiedziałbym, że zachowałam życie Marka, i Dominica również.A jeśliAndrei zapyta, powiem żeby zostawił ich w spokoju.Kiedy postanowiłam, że Sadie Mathiews  Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)jedyny sposób, żeby wybrnąć z tego, jest przystać na żądanie Andrei, samochódzatrzymał się przed dużym, białym domem.Rozglądam się i zdaję sobie sprawę,że jestem w Marylebone, tuż przy Wimpole Street.Kierowca wychodzi i otwiera mi drzwi, pokazuje gestem w kierunkuolbrzymich czarnych drzwi.Idę pod górę i naciskam duży guzik dzwonka w mosiężnym obramowaniu.Moment pózniej, drzwi otwierają się i pojawia się w nich Dominic, przystojny wciemnych spodniach i blado niebieskiej koszuli w kratę to jakoś czyni, że jegooczy są bardziej brązowe niż kiedykolwiek.- Jesteś tu! - uśmiecha się promiennie i rozkłada swoje ramiona do mnie i,pomimo mojego zdecydowania w samochodzie, że będę stawić mu opór, rzucamsię do nich, zrozpaczona i stęskniona jego bliskości.- Hej, Beth, co jest?- Pyta, całując czubek mojej głowy.Próbuję mówić.Przygotowałam wszystko w samochodzie, co potrzebujępowiedzieć i teraz powinnam wygłaszać swoje przemówienie z przekonaniem -muszę powiedzieć Dominicowi, że to koniec i że nigdy więcej się nie zobaczymy -ale realia bycia z nim pokazują mi całkowitą niemożność, bym kiedykolwiekmogłabym to zrobić.Czuję się winna ponieważ moja niezdolność do odmówieniasobie radości Dominica oznacza, że Mark będzie zniszczony.Czuję, jak łzypopędziły do moich oczu i szlocham przytulona do piersi Dominica.- Płaczesz! Co jest? - Ciągnie mnie do środka i zamyka drzwi.Stoimy wmarmurowym korytarzu pod ogromną latarnią z mosiądzu.Patrzę w górę w jego oczy, które są pełne zainteresowania.- Och, Dominic! To jest od Andrei.Spójrz!Zcieram łzy, wyciągam z mojej torby komunikat prasowy i wciskam go wręce Dominica.Bierze to, rozkłada i przegląda szybko.- Teraz rozumiem.- Mówi ponuro.- Co o tym myślisz? - Staram się nie lamentować, ale mój głos załamuje się Sadie Mathiews  Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)jak mówię, - On rzeczywiście zrujnuje Marka! Aby odegrać się na mnie!Dominic ponownie składa papier i zwraca go mnie.- Nie martw się. Mówi  To się nie zdarzy!- Co masz na myśli? On jest przygotowany wydać to.To oczywiste, że jestpoważny.Jedynym powodem, że jest opóznienie, jest to, że musi mi dać ostatniąszansę, abym zmieniła zdanie.- Chwytam dłoń Dominika.- Już dłużej tego niezniosę !Trzyma mnie mocno za ręce i mówi:- Nie możesz być zaszantażowana w ten sposób.Nie martw się.Posłuchajbędziemy mieli gości.Potem wszystko będzie jasne.Kręcę głową, jakby budząc się i rozglądam się.- Gdzie my jesteśmy? Co to za miejsce?- Podoba ci się? To jest mój nowy dom.- Co? - Patrzę na ogromny korytarz.- Twój nowy dom?- Myślę, że tak.Wciąż jeszcze nie zdecydowałem.Chciałem najpierwprosić cię o opinię.Co o tym myślisz?Rozglądam się.Miejsce wygląda na dziwne ponieważ nie ma żadnychmebli, oprócz kilku pojedynczych stołów, krzeseł i lamp.- Jest śliczny  Mówię.Potem patrzę na Dominica.- Raczej różni się od Randolph Gardens!Uśmiecha się.- Tak.Trochę większy.Chcesz się rozejrzeć?- Nie jestem pewna., szczerze mówiąc. Odpowiadam - Nie jestem wnastroju.Przykro mi.Bierze mnie w ramiona ponownie.- Hej, nie bądz nieszczęśliwa.Obiecuję, że będzie wszystko w porządku.Zobaczysz. Sadie Mathiews  Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)- Kiedy wróciłeś do Londynu? - Pytam go, głos mam stłumiony trochę ojego koszulę.- Wczoraj - Wycofuje się więc może spojrzeć mi w oczy.- Nie chciałem ci nic mówić, bo w przypadku gdyby to się nie udało., niechciałem dawać ci nadziei.Ale myślę, że to się uda i przysięgam, że nie pozwolęAndrei skrzywdzić Marka ani ciebie.Patrzę wstecz.Zamierzasz powiedzieć mi o Annie? Co zdarzyło się międzywami wczoraj wieczorem? Pamiętam jak śmiali się razem - trudno uwierzyć, żemiędzy nimi nie było ani odrobiny goryczy.Zastanawiam się, czy Dominicnaprawdę ma tyle władzy, by zatrzymać Andrei rozsyłającego ten komunikatprasowy, i zatrzymać zniszczenie Marka.- Chodz.- Mówi przymilnie - Chodz i zobacz ten dom.Naprawdę chcępoznać twoją opinię.- Dobrze.- Mówię, trochę niechętnie.- Obejrzę.Oprowadza mnie po domu, pełen entuzjazmu.To jest wspaniałe miejsce, napięciu piętrach pokoje, wszystkie wytworne, w stylu Regency, z nowoczesnymiudogodnieniami i luksusowym wykończeniem łazienek, sala gimnastyczna i salakinowa.Gdy w końcu wracamy na parter, Dominic pali się by wiedzieć co myślę.- No więc [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl