[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pozwoliła, żeby Nick Morrelli zobaczył jej słabość, na co niepozwalała dotąd nikomu, nawet sobie.Może dlatego miała wrażenie, że zostawi w Platte Cityspory kawałek siebie.W małej mieścinie w Nebrasce, o której istnieniu nie miała wcześniejpojęcia.Co się stało z wyniosłą agentką FBI, która za każdą cenę zachowywała chłodnyprofesjonalizm? Maggie& Przepraszam  przerwała, niegotowa na ewentualne wyznania. O mały włos byłabym zapomniała.Próbuję zdobyć jakieś informacje. Uciekła do stołu w kącie.Komputer wreszciezdołał się połączyć, nacisnęła kolejne klawisze, zdenerwowana, że drżą jej dłonie. Ciągle go szukasz  rzekł Nick, nie dziwiąc się ani nie irytując.Stał za jej plecami, zbytblisko, żeby mogła spokojnie oddychać. Ciało księdza Francisa przewieziono z Caracas ciężarówką do małej wsi, jakieś stopięćdziesiąt kilometrów na południe.Zgodnie z biletem lotniczym, Keller powinien wrócićdzisiaj.Próbuję się dowiedzieć, czy wsiadł do samolotu wracającego do Miami, czy poleciałgdzie indziej. Wciąż mnie zadziwia, że możesz zdobyć takie informacje.Czuła, jak Nick pochyla się, żeby spojrzeć na ekran. Na lotnisku  kontynuował  myślałem, jak to fajnie mieć takie wejścia jak FBI, zamiastświecić im w oczy moją nędzną odznaką szeryfa.Nie miałem tam nic do powiedzenia. Mam nadzieję, że przestałeś się już przejmować, że ktoś cię uzna za niekompetentnego? Tak, przestałem  odparł pewnym głosem.Wreszcie na ekranie ukazała się lista pasażerówlotu 1692 TWA.Maggie szybko znalazła na niej wielebnego Michaela Kellera.Samolot już byłw powietrzu. To wcale nie znaczy, że poleciał. Wiem. Wymknęła się spomiędzy komputera i Nicka, i dopiero wtedy odwróciła się doniego. Co będzie, jeśli nie wróci? Znajdę go  powiedziała po prostu. Jak brzmi to przysłowie? Co ma wisieć, nie utonie. Nawet jeśli go znajdziesz, nie mamy na niego żadnego dowodu. Naprawdę wierzysz, że Eddie Gillick albo Ray Howard zabili tych chłopców?Zawahał się. Nie jestem pewny, jaką rolę, jeśli w ogóle jakąś, odgrywał Eddie w tych morderstwach.AleHowarda, jak wiesz, podejrzewałem od początku.Sama zobacz, Maggie.Znalezliśmy go nalotnisku z tym, co mogło być narzędziem zbrodni.Zmarszczyła brwi i pokręciła głową. On nie odpowiada portretowi psychologicznemu. Może i nie, ale wiesz co? Nie chcę spędzić ostatniej godziny z tobą na rozmowie o EddiemGillicku, Rayu Howardzie czy księdzu Kellerze.Podszedł do niej powoli, ostrożnie.Nerwowym ruchem odgarnęła włosy z twarzy.Wsadziłakosmyk za ucho.Dotknął jej lekko, i patrzył na nią tak, jakby była jedyną kobietą na świecie.Mogła zapobiecpocałunkowi, miała taki zamiar, kiedy się ku niej pochylał.Ale kiedy poczuła dotyk jego ust, całajej energia skupiła się na tym, żeby utrzymać się na nogach.Skoro nie protestowała, całował ją tak mocno, że zdawało jej się, iż pokój dostał kręćka.Nawet kiedy już przestał, nie otwierałaoczu, żeby złapać oddech i zatrzymać to wirowanie. Kocham cię, Maggie O Dell.Natychmiast uniosła powieki.Jego twarz była tuż-tuż, patrzył bardzo poważnie.Wiedziała,jak trudno przyszły mu te słowa.Odsunęła się. Nick, ledwie się znamy. Ten przeklęty rwący się oddech.I to po jednym tylko pocałunku. Nigdy tego nie czułem, Maggie.Wcale mnie nie rajcuje, że jesteś mężatką.Nie o to chodzi,o żadną pikantną grę.Nie umiem tego wyjaśnić. Nick& Proszę, pozwól mi dokończyć.Czekała, oparła się o szafę.Tę samą szafę, do której przywarła tamtej nocy, kiedy takniebezpiecznie zbliżyli się do siebie. Wiem, że to tylko tydzień, ale zapewniam cię, działam impulsywnie w sprawach& now sprawach seksu, ale nie& gdy chodzi o uczucia.Nigdy żadnej kobiecie nie powiedziałem, żeją kocham.Brzmiało to jak wyuczony wers, ale jego oczy mówiły, że to prawda.Chciała cośodpowiedzieć, lecz uniósł rękę. Nie spodziewam się, że moje słowa wpłyną na twoje małżeństwo.Ale chciałbym, żebyśwyjeżdżała, wiedząc, co czuję, na wypadek, gdyby miało to jakieś znaczenie.A nawet jeśli niema, jak przypuszczam, i tak chcę, żebyś wiedziała, że& kocham cię szaleńczo, głęboko,beznadziejnie.Zwariowałem na twoim punkcie, Maggie O Dell.Teraz on czekał lecz Maggie nie mogła wykrztusić słowa.Zciskała blat kredensu, żeby nierzucić się Nickowi w objęcia. Nie wiem, co powiedzieć. Nie musisz nic mówić. Jego oczy to potwierdzały. Mam dla ciebie wiele uczuć. Walczyła ze słowami.Nie wyobrażała sobie, że nigdy jużsię nie spotkają.Ale co ona wie o miłości? Czyż nie była zakochana w Gregu, dawno dawnotemu? Czyż nie przysięgała mu dozgonnej miłości?  Teraz sytuacja jest rzeczywiście trudna powiedziała i chciała się kopnąć.Otworzył przed nią serce, zaryzykował, a ona jest takapraktyczna i racjonalna. Wiem  odparł. Ale może to się zmieni. To wiele zmienia, Nick.To proste zdanie przyniosło mu ogromną ulgę. Wiesz co  zaczął, a jej serce wyrywało się, żeby powiedzieć mu, co naprawdę czuje.Dzięki tobie lepiej poznałem siebie, nauczyłem się czegoś o życiu.Do tej pory szedłemwydeptanymi przez ojca śladami i& i było mi tak wygodnie.  Jesteś dobrym szeryfem, Nick. Dzięki, ale nie tego chcę  ciągnął [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl