[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ci ko ranny, pozosta w szy-ku.Za ten bohaterski czyn nadano mu tytu Bohatera Zwi zkuRadzieckiego.Przyk ady takie mo na mno ws awili si m.in.:dzia onowy 2 baterii 540 pu ku artylerii lekkiej starszyna Siedow,dowódca plutonu ogniowego 5 baterii tego samego pu ku m.lejtn.Skrylew, cekaemista 3 batalionu 1019 pu ku piechoty sier.Studiennikow, dowódca baterii 449 pu ku artylerii (2 BAPpanc).Czo gi niemieckie by y tak e skutecznie niszczone przezradzieckie szturmowce, które tylko 7 lipca wykona y 120 lotówbojowych.Na innych odcinkach obrony 13 armi atakowa y m.in.9 i 20dywizja pancerna i 6 dywizja piechoty; zgrupowanie czo gów liczy ooko o 300 wozów bojowych i by o wsparte piechot i artyleri.ówne ostrze ataku by o skierowane na Kaszar , Olchowatk.Dowództwo hitlerowskie bowiem d o do rozci cia radzieckichwojsk walcz cych w rejonie Ponyri i na kierunku Olchowatki.Jednak e dowódca 13 armii, przewiduj c takie dzia anie przeciwnika,skierowa saperów do zaminowania kierunków spodziewanegonatarcia.Przerzuci tak e z prawego skrzyd a armii 43 i 58 pu kiczo gów, które zaj y stanowiska ogniowe w ugrupowaniu 6 i 175dywizji piechoty.Nieprzyjaciel ruszy do natarcia o godz.12.00, wspierany przezoko o 50 70 samolotów.Tempo tego natarcia, wobec nieust pliwejobrony radzieckiej, by o powol-13Ro k o s s o ws k i , nierski obowi zek., s.260.70ne.Niemcy stracili wielu zabitych i rannych, na polu bitwy stercza ydziesi tki wraków niemieckich czo gów, unicestwionych celnymogniem okopanych i dobrze zamaskowanych radzieckich dziaprzeciwpancernych i czo gów.Pod wieczór obiektem zaci tej walki sta o si wzg.257,0 (nawschód od Kaszary).Walczyli tam nierze 241 pu ku piechoty gw.(75 DP gw.) oraz artylerzy ci 449 pu ku 2 brygady artyleriiprzeciwpancernej.7 lipca by dniem krytycznym dla Niemców.Wyra nie traciliinicjatyw , ale dysponuj c jeszcze znacznymi si ami, podci gn li zodwodu 4 dywizj pancern , a w nocy z 7 na 8 lipca dokonaliznacznego przegrupowania si.Dowódca 13 armii gen.Puchów by wiadom, i przeciwnik niezrezygnuje z dalszych ataków.On tak e przegrupowa si y.3 dywizjpowietrznodesantow gw.p k.Koniewa ze sk adu 18 korpusupiechoty gw.wprowadzi do pierwszego rzutu.Na kierunekolchowacki przerzuci spod Ma oarchangielska 1 dywizj artyleriiprzeciwpancernej gen.Dziwina oraz 12 dywizj artylerii przeciw-lotniczej.Równie dowódca Frontu Centralnego pomóg 13 armii,kieruj c na zagro ony kierunek 9 korpus pancerny gen.SiemionaBogdanowa.Rankiem 8 lipca oko o 300 niemieckich czo gów, wspó -dzia aj cych z piechot i wspieranych artyleri i lotnictwem,zaatakowa o obron 13 i 70 armii.Szczególnie nasilone walki mia ymiejsce znowu na odcinku 17 korpusu piechoty gw., gdzie bój sitoczy o wzg.257,0.Wzgórze to znajdowa o si na styku 13 i 70 armiii stanowi o g ó ny w ze obrony, zamykaj cy drog na Kursk.Docho-dzi o tam do walki wr cz i pojedynków czo gowych.Oddzia om niemieckim uda o si w ama w ugrupowanie bojowe132 dywizji piechoty gen.Szkrylewa, 175 dywizji p k.Borysowa i140 dywizji piechoty gen.Kisielewa.Ale gen.Puchów natychmiastskierowa tam 3 bry-71gad artylerii przeciwpancernej p k.Rukosujewa, która z marszuzaj a stanowiska ogniowe.Artylerzy ci radzieccy celnym ogniemzniszczyli tak wiele czo gów, e dowództwo niemieckie zdecydowa ozaprzesta natarcia na tym kierunku.8 lipca pomy lnie odparto niemieckie ataki, tak e w pasie 70 i 48armii.W tym dniu toczy y si równie walki w powietrzu.Radzieckiemy liwce podejmowa y walk z lotnictwem nieprzyjaciela nadterenem przez niego zaj tym.Szturmowce za w dalszym ci gupolowa y na czo gi przeciwnika, atakowa y jego baterie artylerii izgrupowania piechoty.Aktywno lotnictwa niemieckiego wyra nieab a.Panowanie w powietrzu zdoby o lotnictwo radzieckie.Dowództwo niemieckiej Grupy Armii ,, rodek" do 9 lipcawyczerpa o prawie wszystkie odwody.W odwodzie 9 armii polowejpozostawa a tylko 10 dywizja zmotoryzowana, a dowództwa grupyarmii 12 dywizja pancerna i 36 dywizja piechoty.Mimo du ychstrat dowództwo niemieckie przegrupowywa o swoje wojska imontowa o nowe natarcie na kierunku Fatie , na styku 13 i 70 armii.Dla jego spot gowania Hitler rozkaza przekaza Grupie Armii,, rodek" prawie 30% lotnictwa z Grupy Armii ,,Po udnie".Podj ta 10 lipca próba przebicia si na Kursk i tym razemNiemcom si nie powiod a.W tym i nast pnym dniu wszystkie ichataki zosta y odparte przez oddzia y radzieckie.12 lipca dowództwoGrupy Armii ,, rodek" jeszcze raz wznowi o natarcie.Jednak ezapocz tkowana wtedy na kierunku or owskim kontrofensywa wojskFrontu Bria skiego i lewoskrzyd owych zwi zków FrontuZachodniego przekre li a próby hitlerowców.Dowództwo niemieckiemusia o wyda 9 armii rozkaz przej cia do obrony.Tak wi c wojska Frontu Centralnego uniemo liwi y72Niemcom prowadzenie dzia zaczepnych na kierunku or owsko-kurskim i zada y ich doborowym dywizjom du e straty w ludziach isprz cie.12 lipca gen.Rokossowski meldowa Kwaterze G ównejNaczelnego Dowództwa: Wojska Frontu Centralnego, powitawszynieprzyjaciela mierciono zas on roz arzonego metalu, dzia aj cz i cie rosyjsk wytrwa ci i uporczywo ci , w nieustannychmiodniowych zaci tych walkach wykrwawi y wroga i zatrzyma y14jego napór.Pierwszy etap bitwy zosta zako czony".Trzy dni pó niej, 15 lipca, ruszy y do natarcia zwi zki FrontuCentralnego i w zaci tych trzydniowych walkach odzyska y prawieca kowicie utracony teren.NA PO UDNIOWYM ODCINKU UKUKURSKIEGO, BITWA PANCERNA PODPROCHOROWKDo Kurska od pó nocy usi owa a podej 9 armia polowaniemiecka, od po udnia na pozycje obronne Frontu Woroneskiegouderzy y 4 armia pancerna gen.Hotha i grupa operacyjna Kempf".Prowadzi y one dzia ania na dwóch kierunkach: Czerkaskoje, Obojaoraz Bieriezow, Korocza.Pocz tek natarcia niemieckiego na kierunku bie gorodzko-kurskimmia inny charakter ani eli na or owsko-kurskim.Rozpocz o si onopo po udniu 4 lipca dzia aniami wzmocnionych oddzia ów czo owych,które mia y zadanie zniszczenia ubezpiecze bojowych 6 armii gw.gen.Iwana Czystiakowa i nawi zania styczno ci z przednim skrajemównego pasa obrony wojsk radzieckich.Szczególnie mocno zostazaatakowany 22 korpus piechoty gw.(71, 67 i 52 DP gw.) gen.Ilbia skiego.Przeciwnik nie zdo zrealizowa tego zadania, jedyniew rejonie stacji kolejowej Giercowka, Butowo i wzg.230,8uda o14Za: Historia drugiej -wojny wiatowej., t.VII, s.200.74mu się podejść do przedniego skraju głównego pasa obrony.W pasie obrony 7 armii gw.gen.Szumiłowa nieprzyjacieldokonywał rozpoznania walką niedu\ymi grupami, a na niektórychodcinkach usiłował przeprawić je na wschodni brzeg SiewierskiegoDońca.I w tym rejonie nie uzyskał wyraznego sukcesu.Podjęte przez przeciwnika rozpoznanie walką i próby zepchnięciaradzieckich ubezpieczeń bojowych sygnalizowały dowództwu FrontuWoroneskiego, i\ nadszedł odpowiedni moment przeprowadzeniakontrprzygotowania artyleryjskiego.Wykonano je 4 lipca o godz.22i w następnym dniu o godz.3.00.Natarcie głównych sił niemieckich na kierunku obojańskim ikoroczańskim rozpoczęło się rano 5 lipca, po artyleryjskim ilotniczym przygotowaniu ataku.Zacięte walki rozgorzały o punktyoporu w rejonie Czerkaskoje i Bieriezow, bronionych przez 67 i 52dywizje gw.(płk.Baksowa i płk.Niekrasowa)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]