[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bilquis przywarła do jego ud, ześlizgnęła się, gdy zrobił krok, a gdy ją wywlekał z sypialni, wpiła się paznokciami w kostki.Zimny pot spłynął jej z czoła razem z namalowanymi brwiami.Nie było wprawdzie wzmianki o upiorze Sindbada Mengala, ale, ho, ho, miał się on tutaj całkiem dobrze.Z wojskowym pistoletem w dłoni Raza Hajdar wpadł do pokoju Dobrej Nowiny; powitały go krzyki kobiet.Cóż, nie jest to jednak opowieść o mojej Annie M.Raza, uniósłszy pistolet, nie był w stanie się nim posłużyć.- Wyrzućcie ją na ulicę - powiedział i opuścił pokój.W tym momencie prowadzone są nocne negocjacje.Raza w swojej kwaterze gapi się na pistolet, którym się nie posłużył.Przybywają delegacje; on pozostaje nieugięty.Wtedy Bilquis wysyła Śahbanu, która wyciera sen z oczu otoczonych czarną obwódką, prawie takich samych jak u Razy; otrzymała polecenie, aby jakoś usprawiedliwić przypadek Dobrej Nowiny.- Lubi cię, bo jesteś dobra dla Sufiji Zinobii.Może ciebie wysłucha, skoro nie chce wysłuchać mnie.- Bilquis podupada z minuty na minutę, musi błagać służące.Przyszłość Dobrej Nowiny spoczywa w rękach Śahbanu - Dobrej Nowiny, która kopała, ubliżała, biła.- Pójdę, begam sahib - powiada Śahbanu.Aja i ojciec konferują za zamkniętymi drzwiami.- Proszę mi wybaczyć, sir, że to powiem, ale proszę nie dokładać hańby do hańby.O trzeciej nad ranem Raza Hajdar lituje się.Do ślubu dojdzie, dziewczyna musi mieć męża, nieważne jakiego.Tym samym uwolnią się od niej i spowodują mniej zamieszania niż gdyby ją zwyczajnie wyrzucili z domu.- Dziwka posiadająca dom - Raza skłania Bilquis do obwieszczenia -jest lepsza niż w dziwka w rynsztoku.- Nawid podaje matce nazwisko - nie bez dumy ogłasza wszystkim i każdemu z osobna: - To musi być kapitan Talwar Ulhaq.Nikt inny.Dzwonią telefony.Wytrącony ze snu Mir Harappa dowiaduje się o zmianie planu.- Niech szlag trafi tę waszą bękarcią rodzinę.Wetknij mi, gdzie chcesz, jeżeli nie odpłacę za to pięknym za nadobne.- Iskander Harappa przyjmuje wieść spokojnie, przekazuje ją Ardźumand, która w koszuli nocnej stoi przy aparacie.Coś migocze w jej oczach.Iskander zawiadamia Haruna.1 jeszcze jeden telefon, do kapitana policji, który nie zmrużył oka, który jak Raza spędził część nocy, bawiąc się pistoletem.- Nie powiem, co o tobie myślę -wrzeszczy Raza Hajdar do słuchawki - ale jutro przywlecz tutaj swój tyłek i zabierz ode mnie tę niedobrą kobietę.Nie dostaniesz ani jednej pajsy[46] posagu i potem trzymaj się ode mnie z daleka.- Mhm, poślubić waszą córkę to dla mnie zaszczyt -odpowiada uprzejmie Talwar.A w domu Hajdarów kobiety, które nie dowierzają swojemu szczęściu, jeszcze raz przystępują do przygotowań do tego wielkiego dnia.Nawid Hajdar idzie do łóżka i z niewinnym wyrazem twarzy zapada w głęboki sen.Kiedy odpoczywa, ciemna henna na jej stopach zmienia się w pomarańczową.- Hańba i skandal w rodzinie - powiada rankiem Śahbanu do Sufiji Zinobii.- Bibi, nie masz pojęcia, co straciłaś.Tej samej nocy wydarzyło się coś jeszcze.Ludzie gromadzili się pod osłoną nocy w campusie uniwersyteckim i w mieście na bazarach.Nim zeszła rosa, stało się jasne, że upadnie rząd.Tamtego ranka ludzie opanowali ulice i aby wyrazić swoje niezadowolenie, podkładali ogień pod samochody, autobusy szkolne, ciężarówki wojskowe oraz biblioteki takich instytucji, jak British Council i United States Information Service.Marszałek polny A.rozkazał oddziałom wojskowym wyjść na ulice i przywrócić spokój.O jedenastej odwiedził go generał znany powszechnie jako „Kudłaty Pies”, prawdopodobnie sojusznik Iskandra Harappy.Generał Kudłaty Pies poinformował bliskiego szaleństwa prezydenta, że wojsko zdecydowanie odmawia strzelania do cywilów, żołnierze zaś szybciej zastrzelą oficerów niż swoich krajan.To oświadczenie przekonało prezydenta A., że jego czasy się skończyły.Mniej więcej w porze lunchu generał Kudłaty, który umieścił A.w areszcie domowym, pojawił się w najnowszym programie telewizyjnym, by obwieścić, iż jedynym celem przejęcia przez niego władzy jest przywrócenie demokracji; wybory miały się odbyć w ciągu osiemnastu miesięcy.Ludzie spędzili popołudnie na radosnym świętowaniu; datsuny, taksówki, budynki Alliance Française i Goethe Institut okazały się paliwem dla ich rozognionego szczęścia.Mir Harappa dowiedział się o bezkrwawym zamachu prezydenta Psa w ciągu ośmiu minut po rezygnacji marszałka A.Ten drugi poważniejszy cios w prestiż całkowicie osłabił jego ducha walki.Pozostawiwszy list z rezygnacją na biurku, uciekł do majątku Daro, nie troszcząc się o rozwój wypadków.Odciął się tam od świata w nastroju takiego przygnębienia, że służba słyszała, jak mamrotał, iż jego dni są policzone [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl