[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zajęli niemal cały obszar drugiego modułu, włącznie z górnymi piętrami brązowego cylindra, gdzie do niedawna żyły ptaki.Ptaki walczyły dzielnie, lecz ich opór nie zdał się na nic; zabijano je bezlitośnie, przy życiu pozostało nie więcej niż sto osobników.Dotychczas ludziom nie udało się dotrzeć do sektorów należących do sieci, ale dotarli do szybu prowadzącego do podziemi.W chwili obecnej ludzie przygotowują się do ataku i zajęcia pajęczych grot.Pajęczaki są gatunkiem bezbronnym, są nastawione pokojowo nawet we wcieleniu pozwalającym na przemieszczanie się, kiedy teoretycznie mogłyby posługiwać się bronią.Aby ochronić się przed atakiem, mynnikoty budują barykady wokół czterech najstarszych i najbardziej rozwiniętych przedstawicieli swojego gatunku.Melonom nie pozostawia się czasu na kiełkowanie, myrmikoty bezpośrednio nie zaangażowane w budowę barykad przedwcześnie przybierają postać kokonów.Jeżeli atak ludzi nie nastąpi w najbliższym czasie, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że napotkają oni zaledwie garstkę myrmikotów.Ziemski moduł mieszkalny nadal znajduje się we władaniu osobników o charakterystyce całkowicie odmiennej od tej, jaką reprezentowali ludzie z pierwszego kontyngentu, zarówno na pokładzie Ramy II jak i w Punkcie Węzłowym.Głównym celem obecnych przywódców jest utrzymanie się przy władzy i nie troszczą się oni o dalsze losy kolonii.Przywódcy nie wierzą, że są obserwowani, ich zachowanie wskazuje na brak jakichkolwiek zahamowań natury etycznej.Ludzie prowadzą wojnę z gatunkami ptaków i pajęczaków głównie po to, aby odwrócić uwagę mieszkańców swojej kolonii od innych problemów, takich jak degradacja mikroklimatu Nowego Edenu i spadek stopy życiowej.Przywódcy oraz większość kolonistów w najmniejszym stopniu nie przejmują się eksterminacją ptaków.Rodzina, która przez ponad rok przebywała w Punkcie Węzłowym, nie ma już wpływu na losy kolonii; kobieta wciąż przebywa w więzieniu, przede wszystkim dlatego, że wyraziła sprzeciw wobec działań przywódców Nowego Edenu.Istnieje niebezpieczeństwo, że zostanie zgładzona.Jej mąż przez pewien czas przebywał w module mieszkalnym ptaków/pajęczaków, obecnie pomaga im przetrwać rzeź zgotowaną przez ludzi.Ich dzieci nie są jeszcze na tyle dorosłe, aby mogły odegrać znaczącą rolę w życiu publicznym.Mężczyzna uciekł z drugiego modułu, zabierając ze sobą ptasie jaja oraz zarodniki pajęczaków i przebywa obecnie na wyspie.Znajduje się w znanym sobie środowisku i należy przypuszczać, że przeżyje zarówno on, jak i młode ptaki oraz myrmikoty.Jego ucieczkę umożliwił alarm pierwszego stopnia; sygnał alarmowy z pewnością odegrał zasadniczą rolę w procesie decyzyjnym myrmikotów, które ostatecznie zdecydowały się powierzyć człowiekowi los swojego potomstwa.Natomiast nie ma żadnych dowodów potwierdzających tezę, że alarm wpłynął na postępowanie ludzi.Przetwarzanie informacji należy do głównych zajęć pajęczaków i nie należy się dziwić, że posłuchały naszej rady.Natomiast ludzie, a zwłaszcza ich przywódcy, wydają się zbyt zajęci swoimi sprawami, aby zastanowić się nad przekazanym przez nas ostrzeżeniem.Jeżeli chodzi o ludzi, istnieje dodatkowy problem związany z “bezinwazyjnym" zawieszeniem misji.Poszczególne osobniki w znacznym stopniu różnią się pomiędzy sobą i trudno wobec wszystkich zastosować tę samą metodę.Bodźce, które jednego człowieka mogłyby skłonić do “działania pozytywnego" u innych nie wywołują żadnej reakcji.Obecnie przeprowadzane są eksperymenty których celem jest wybór optymalnej metody zawieszenia misji.Niestety, istnieje obawa, że ludzie należą do niewielkiej grupy istot, w przypadku których “bezinwazyjne" działania nie przynoszą skutku.Na południu statku ośmiornice (numer 2 666) żyją w swojej kolonii tak, jak czynią to w koloniach w przestrzeni kosmicznej.Z powodu ograniczonego terytorium i braku rywalizujących gatunków ich zdolność do przybierania innych biologicznych form została “uśpiona".Pomimo to posiadają znaczny potencjał rozwoju, który przyczynił się do skutecznego skolonizowania systemów planetarnych w sąsiedztwie rodzimej gwiazdy.Do chwili, gdy ludzie wdarli się na teren drugiego modułu, ośmiornice nie interesowały się innymi gatunkami żyjącymi na pokładzie statku.Jednak w momencie gdy ludzie zaczęli badać świat, znajdujący się poza ich własnym terytorium, ośmiornice zaczęły ich obserwować
[ Pobierz całość w formacie PDF ]