[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lektura ze średniej.- Natychmiast wyłaź z łóżka - Zaczęła ciągnąć go za stopę.Pozwolił, by ściągnęła go na podłogę, a następnie spróbował wciągnąć ją na siebie.Ale zamiast tego ona postawiła mu stopę na klatce piersiowej i zawołała.- Wstawaj albo giń!- Jeśli tylko taki mam wybór.Podłoga łazienki była jak z lodu.Woda, która leciała z kranu, również była lodowata.Odkręcił kurek gorącej wody wypuszczając jak najsilniejszy strumień.Ale temperatura wody nie zmieniała się.Wysunął głowę przez szparę w drzwiach i zajrzał do pokoju.Madeleine właśnie wbijała się w sukienkę, wykonując dziwaczne ewolucje.Za dnia nigdy nie ubierała się w suknie.- Jak długo trzeba czekać na gorącą wodę?- Rankami nie ma gorącej wody.Nie mówiłam ci? Babcia twierdzi, że poranne kąpiele szkodzą zdrowiu.Gorąca woda jest włączana o drugiej po południu, więc możesz urządzić sobie kąpiel pomiędzy czwartą a szóstą, tak aby zdążyć przed kolacją.- To jakiś żart?- I co, ubawiłeś się?- A więc mogę liczyć tylko na zimną wodę?- To dobre lekarstwo na twoje obawy.Spryskał sobie twarz i drżąc z zimna wytarł ją ręcznikiem.Przez chwilę rozważał możliwość rezygnacji z golenia - w końcu nie miał jeszcze tak dużego zarostu, który był zresztą bardzo jasny i często zdarzało mu się golić co drugi dzień.Ale czekało go spotkanie z Babcią - miał przecież zrobić dobre wrażenie, nieprawdaż? Skoro nawet Mad ubrała się w suknię.Po kilku minutach, ubrany w sweter i płócienne spodnie -ostrzegła go, żeby nie brał ze sobą dżinsów, gdyż nie będzie okazji, przy której mogłyby zostać uznane jako właściwe - podał ramię Madeleine, otworzył drzwi i wyprowadził ją na korytarz.Na korytarzu oczekiwał ich mężczyzna, który stał wpatrując się w nich z założonymi rękami.Miał ciemną brodę przyciętą w szpic.Jego ruchy i zachowanie sugerowały, że jest wojskowym, chociaż ubrany był po cywilnemu, w garnitur o dość staromodnym fasonie.- Najwyższy czas żebyście już stamtąd wyszli.- Dlaczego tak się denerwujesz, wujku Stephenie? - spytała Madeleine głosem, którego słodycz mogła przyprawić o mdłości.- Czyżbyś pragnął skorzystać z naszej łazienki?- Babcia nie pozwala nikomu zacząć śniadania, dopóki wy dwoje nie zejdziecie na dół.- A więc jest w dobrym nastroju.Miło mi to słyszeć.Wuj Stephen spiorunował ich wzrokiem i pomaszerował schodami w dół.- Czekała na nas ze śniadaniem? - zdziwił się Quentin.-Przecież jest już południe!- Możesz mi wierzyć lub nie, ale to dobry znak - orzekła Madeleine.- Gdyby była na mnie zła, kazałaby wszystkim pozostałym jeść o świcie, a następnie wydała odpowiednie dyspozycje tak, aby w kuchni nie zostało nic do zjedzenia dla nas.- Więc kazała wszystkim pościć, ponieważ jest dziś wobec ciebie dobrze usposobiona?- To, że Babcia musi komuś dopiec, nie ulega kwestii.Pytanie tylko, kto będzie ofiarą.Jak na razie wszystko przebiega jak najlepiej dla nas.- Kim jest wuj Stephen?- To brat mojego ojca.- A więc on tu jest, a twojego ojca nie ma?- Mój ojciec ma swoje życie.- Więc wuj Stephen nie jest tu z nikim spokrewniony? Jest zaledwie szwagrem twojej mamy.- Nie powiedziałam nic podobnego.Moi rodzice są kuzynami.- W drugiej linii?- Zapewne wolałbyś abym to potwierdziła.Ale niestety, muszę cię zmartwić.Ojciec wuja Stephena i Babci byli rodzeństwem.- Ale to Babcia dostała dom?- Babcia zawsze dostaje to, czego chce.Oprócz mnie.Rodzice Madeleine byli kuzynami w pierwszej linii.Małżeństwo kuzynów niekoniecznie oznaczało, że należy się spodziewać wrodzonych wad u dzieci, a jedynie to, że istniało większe prawdopodobieństwo wystąpienia takich wad.Zeszli już na parter i Madeleine wskazała głową na podwójne drzwi, z których jedno skrzydło było lekko uchylone- Zimą zawsze jadamy w bibliotece.Okna są tam wielkie i słońce ogrzewa cały pokój.- To brzmi zachęcająco.Kiedy szli w stronę drzwi Madeleine dodała:- Powinnam cię ostrzec, że Babcia najprawdopodobniej nie będzie z tobą rozmawiać.- To jakieś żarty.- Nie bierz tego do siebie.Ona uwielbia wprawiać ludzi w zakłopotanie.Czasem potrafi długie tygodnie nie odezwać się ani słowem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl