[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WEJŚCIE W MEDYTACJĘWyprawa do celu odległegoo tysiące kilometrów zaczyna sięzawsze od pierwszego kroku.ChińskiePo przyjęciu wygodnej pozycji (patrz: Pozycje ciała), zamknij oczy i mentalnie otwórz się na świat duchowy.Pozdrów więc swojego opiekuna duchowego i poproś o opiekę w czasie medytacji: jego i wszystkich, którzy mogą ci być pomocni.Będziesz się czul znacznie bezpieczniej, a w razie potrzeby, gdy ich przywołasz - pomogą ci.Nie jesteś sam na tym świecie.Jesteś powiązany niewidzialną siecią ze wszystkimi istotami fizycznymi i duchowymi.Twój rozwój duchowy jest nierozłączny z ich rozwojem i dlatego też jesteś im potrzebny, ale też oni potrzebni są tobie.W twoim więc interesie jest, aby ich rozwój był jak najszybszy.Wobec tego zadedykuj swą medytację oraz cały swój rozwój duchowy Bogu i wszystkim istotom.Nic na tym nie tracisz, a wręcz przeciwnie, zyskujesz niewidzialnych sojuszników wspólnej drogi.Przed przystąpieniem do samej medytacji wskazane jest rozluźnienie całego organizmu oraz uspokojenie umysłu.Chodzi o pozbycie się balastu, który mógłby przeszkadzać w trakcie praktyki.Nie ma nic bardziej rozpraszającego jak ciągła świadomość bolących pleców, niewygodnej pozycji, biegających myśli.Stąd też w pierwszej kolejności musimy pozbyć się problemu ciała fizycznego.Najlepiej zrobić to jedną z wielu metod relaksacyjno-koncen-trujących, znanych z literatury bądź własnych doświadczeń.Początki będą zapewne dla wielu trudne, ale poprzez powtarzanie tych technik uzyska się coraz lepsze efekty, aż w końcu akt uzyskania relaksu stanie się jedną chwilą.Po przyjęciu wygodnej pozycji zamknij oczy, otwórz się mentalnie na świat duchowy i rozluźnij ciało wybraną przez siebie techniką.Poniżej przedstawiam kilka sposobów wprowadzenia ciała w stan relaksu.Są one, moim zdaniem, bardzo skuteczne i dość szybkie.Relaks - napinaj i rozluźniaj po kolei wszystkie mięśnie, aż uzyskasz stan całkowitego bezwładu.Wyobrażaj sobie ogromny ciężar swego ciała i ogarniające go ciepło (szczegółowo opisano to w rozdziale: Medytacja z relaksem).Oddechy proste - przez kilka minut (u każdego będzie to inny czas) wdychaj powoli powietrze nosem i w takim samym tempie wydychaj go ustami.Pomocne tu będzie liczenie np.do 10.Przez cały czas koncentruj się na oddechu.Podczas wdechu zaciskaj pięści i naprężaj wszystkie mięśnie.Przy wydechu natychmiast zwalniaj naprężenie i wypuszczaj z siebie powietrze z jednoczesnym huh (nie jest to słowo, lecz dźwięk przydecho-wy).Nie rób bezdechu ani nie zatrzymuj powietrza pomiędzy wdechem i wydechem.Przechodź płynnie od wdechu do wydechu i na odwrót.Z czasem wystarczy kilka takich oddechów, a ciało stanie się zrelaksowane.Hiperwentylacja - wykonaj serię szybkich wdechów i wydechów, bez przerw między nimi.Możesz to wykonywać maksymalnie przez 5 minut.Z każdym wydechem wyobrażaj sobie, że ciało jest coraz bardziej rozluźnione.Metoda jest praktyczna przy medytacji na siedząco.Dwadzieścia połączonych oddechów - praktyczny sposób przy medytacji na siedząco.Rób wdechy i wydechy w trybie ciągłym, tzn.bez zatrzymań między nimi (podobnie jak w hiperwentylacji).Całość obejmuje cztery cykle.W jednym cyklu zrób “plucami" 4 średnie oddechy (4 wdechy i 4 wydechy), a jako piąty - oddech bardzo głęboki.Po 4 cyklach powinieneś być rozluźniony i gotowy do medytacji.Koncentracja w Centmm-Hara - koncentruj się w dolnej części brzucha, około 3 cm poniżej pępka (filozoficzną stronę Centrum-Hara znaleźć można w rozdziale: Medytacja z Centrum-Hara).Gdy koncentracja będzie pełna, ciało rozluźni swoje mięśnie.Jednocześnie pojawi się nowy, nisko osadzony, punkt ciężkości, który pozwoli ci utrzymać stabilną pozycję siedzącą podczas medytacji.Refugium - przenieś się myślami do miejsca, w którym czujesz się bardzo bezpieczny i swobodny.Może ono być rzeczywiste lub fikcyjne (szczegóły w rozdziale: Medytacja z tematem, ćwiczenie 6).Metoda ta uspokaja przede wszystkim umysł i rozbiegane myśli.Liczenie — zależnie od stopnia zaawansowania wybierz sobie jakąś liczbę (na początek może to być np.50) i licz od niej do l.Przez cały czas koncentruj się na tym odliczaniu oraz staraj się zwizualizować te liczby.Przy każdym wydechu odczuwaj coraz większy spokój i rozluźnienie.Z czasem wystarczy odliczyć od 5 do l.Metoda jest bardzo skuteczna dla pogłębienia relaksu uzyskanego innymi technikami.Koncentrując się na poszczególnych, opisanych wyżej czynnościach, zyskuje się nie tylko pełny relaks fizyczny, ale także spokój od natrętnych myśli dnia codziennego.Dzięki temu wejście w medytację staje się płynniejsze i pełniejsze.Wszystkie opisane powyżej metody prowadzą do tego samego celu.Każdy wybierze dla siebie technikę najodpowiedniejszą (może być wlasna).Często zdarza się, że niektórzy łączą kilka różnych technik, aby osiągnąć lepszy skutek.Dowolność połączeń zależy jedynie od indywidualności praktykującego.Przykładem takiej techniki łączonej jest np.metoda wzorowana na technice prezentowanej podczas kursów doskonalenia umysłu.Należy w niej wykonać kolejne kroki:1.obserwuj przez chwilę płomień świecy i zamknij oczy,2.widzisz płomień między brwiami,3.teraz płomień jest w głowie,4.po chwili płomień jest wewnątrz ciała i wreszcie ogarnia całe ciało,5.jesteś płomieniem,6.teraz stoisz na płomieniu,7.zejdź po schodach biegnących w dół, wokół płomienia,8.przed tobą są drzwi bez klamki; otwórz je,9.zejdź po schodach licząc kolejne stopnie od l do 7,10.wejdź do łódki i popłyń do swojego Refugium,11.usiądź wygodnie w swoim Refugium i wykorzystaj jego spokój,12.rozpocznij medytację.Opisane tutaj sposoby rozpoczynania medytacji pomagają osiągnąć stan alfa-theta.Daje się wówczas zaobserwować zmianę oddychania.Oddech staje się głębszy, serce uderza wolniej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]